Sonda New Horizons wybudzona. Po raz pierwszy ludzie zbadają Plutona
Jeszcze niedawno mogliśmy być świadkami historycznego lądowania na jądrze komety. Już niebawem kolejna sonda dotrze w dotychczas niezbadane zakamarki naszego Układu Słonecznego – NASA wybudziła z hibernacji sondę New Horizons, która w lipcu przyszłego roku ma zbadać Plutona.
Kiedy dziewięć lat temu sonda New Horizons startowała z przylądka Canaveral na Florydzie, Pluton był jeszcze uznawany za planetę. Teraz, wraz z czterema innymi obiektami astronomicznymi klasyfikowany jest jako planeta karłowata, ale to nie znaczy, że dla astronomów stał się mniej interesującym obiektem. O odkrytym w 1930 roku ciele niebieskim nadal wiemy niewiele. Przykładowo cztery księżyce Plutona zostały odkryte dopiero w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Sonda New Horizons będzie pierwszym statkiem, który zbada ten najjaśniejszy obiekt pasa Kuipera.
Wystrzelono ją 19 stycznia 2006, a już 12 miesięcy później robiła zdjęcia Jowiszowi i jego księżycom. W 2008 roku New Horizons minęła orbitę Saturna, w 2011 – Urana, a w sierpniu 2014 – Neptuna. Pokonanie prawie 5 miliardów kilometrów, zajęło jej jedynie dziewięć lat. Sonda zawdzięcza to temu, że jest pojazdem, który opuścił Ziemię z najwyższą w historii prędkością (58 536 km/h). Asysta grawitacyjna Jowisza przyspieszyła ją jeszcze bardziej.
Obecnie sonda znajduje się 261 milionów kilometrów od swojego celu. Przez kolejne miesiące NASA będzie przygotowywała New Horizons do spotkania z Plutonem – przy prędkościach, z jakimi porusza się statek na badania będzie bardzo mało czasu. Choć prędkość sondy względem Słońca zostanie znacznie obniżona, New Horizons i tak nie ma paliwa no to, by zwolnić i wejść na orbitę Plutona. Dlatego po wykonaniu wszystkich możliwych pomiarów, sonda skieruje się w stronę innych obiektów pasa Kuipera, które, jeśli szczęście jej dopisze, będzie badała przez kolejne pięć lat.
Polecamy na stronach Giznet.pl: Testowy lot Oriona zakończony sukcesem