Smartfon z baterią o pojemności 10 000 mAh już w przedsprzedaży

Smartfon z baterią o pojemności 10 000 mAh już w przedsprzedaży

Smartfon z baterią o pojemności 10 000 mAh już w przedsprzedaży
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
10.12.2015 14:44, aktualizacja: 10.12.2015 16:01

W październiku tego roku chiński producent Oukitel zapowiedział model K10000, który ma trafić w gusta użytkowników szukających smartfonów o bardzo długim czasie pracy.

W przedsprzedaży jest już dostępny nowy smartfon chińskiej firmy Oukitel. Model oznaczony symbolem K10000 cechuje przede wszystkim bardzo długi czas działania na baterii.

Jeśli możecie machnąć ręką na szybki procesor czy wyświetlacz Full HD w smartfonie, a priorytetem w przypadku doboru urządzenia jest jego pojemny akumulator, to powinniście przyjrzeć się z bliżej modelowi Oukitel K10000.

Wyobraźcie sobie, że przy normalnym użytkowaniu wasz smarton wytrzyma 10-15 dni na jednym ładowaniu. Niemożliwe? A jednak! Oukitel K10000 ma także funkcję powerbanku, zatem bez problemu podładuje za jeogo pomocą inne mobilne gadżety. Może on zasilić do pełna trzy iPhone'y 6S Plus, a i tak pozostanie mu jeszcze 10 proc. energii. A co z szybkością ładowania? Takiego potwora nie naładujemy co prawda w kilkanaście minut, ale 3,5 godziny również nie brzmią strasznie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że do prądu będziemy go podłączać co kilkanaście dni.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Reszta specyfikacji nie jest już tak zachęcająca, ale nie można mieć wszystkiego. Telefon oferuje 5,5-calowy wyświetlacz HD, czterordzeniowy procesor MediaTek MT6735 1,0 GHz, 2 GB RAM-u, 16 GB pamięci wewnętrznej, dwie kamery (8 MP i 2 MP), łączność LTE oraz miejsce na drugą kartę pamięci. Całość pracuje pod kontrolą Androida 5.1 i - co zaskakujące - waży zaledwie 184 g, zatem mniej niż Asus ZenFone 6 czy Galaxy K Zoom (200 g).

Smartfon jest już dostępny w przedsprzedaży w cenie 199 dolarów (ok. 800 złotych). Jego późniejsza cena (premiera planowana jest na styczeń) ma oscylować w okolicach 239 dolarów (ok. 950 złotych).

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Wiemy, kto jest twórcą Bitcoina

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)