SkróTech. Najważniejsze wiadomości dnia [11.11.2019]

Ponad 11 tys. naukowców nawołuje do podjęcia natychmiastowych działań w sprawie walki ze zmianami klimatu. Chiny sprzedają autonomicznie działające zabójcze drony klientom z Bliskiego Wschodu. Właśnie jesteśmy świadkami tranzytu Merkurego.

Ponad 11 tys. naukowców wydało oświadczenie, w którym nawołuje do podjęcia natychmiastowych działań w sprawie walki ze zmianami klimatu. Jest to kluczowe dla ratowania naszej planety.

Raport nazwany "Światowym ostrzeżeniem naukowców o sytuacji wyjątkowej" po raz pierwszy określa obecny stan rzeczy właśnie "sytuacją wyjątkową". Badacze zaznaczają, że nie jesteśmy w stanie nawet przewidzieć, jak ogromne mogą być przyszłe konsekwencje dalszego zaniechania działań, dlatego też chcą, żeby wyraźnie mówić o "kryzysie" i "sytuacji wyjątkowej", bo w przeciwnym razie wszystkich czeka "nieopisane cierpienie".

Tranzyt Merkurego trwa. To dopiero czwarte tego rodzaju wydarzenie w XXI wieku. W tym stuleciu zdarzy się to jeszcze tylko dziesięć razy, ale na półkuli północnej będzie widocznie jedynie trzykrotnie. Cały proces potrwa pięć i pół godziny, a tranzyt będzie widoczny w większości regionów Ziemi. Planeta ta na tle Słońca wygląda, jak mała kropka, przypominająca czubek szpilki.

W Polsce tranzyt zaczął być widoczny o godzinie 13:35, a potrwa do 19:04. Obserwowanie całego zjawiska zostanie niestety uniemożliwione przez zachód Słońca. Jednak cały czas można obserwować ten proces poprzez relację na żywo w serwisie YouTube.

Jedną z firm sprzedających śmiercionośne drony jest firma Ziyan. Jej autonomiczny dron Blowfish A3 przypomina helikopter i jest wyposażony w karabin maszynowy. Jest on w stanie wykonywać samodzielnie złożone misje bojowe. Firma obecnie negocjuje sprzedaż drona rządom Pakistanu i Arabii Saudyjskiej.

Jak wygląda Blowfish A3 można zobaczyć na tym wideo.

Z okazji Święta Niepodległości 11 listopada Google wyposażyło swojego Asystenta w specjalną funkcję – kiedy zapytamy go o to, co najbardziej lubi w Polsce, wymieni nam listę stu rzeczy, które są według niego najbardziej godne uznania.

Żeby sprawdzić, co Asystent Google ma do powiedzenia wystarczy po uruchomieniu aplikacji powiedzieć "Ok Google", a potem zapytać "Co najbardziej lubisz w Polsce". Asystent wtedy wymieni nam kilka przykładowych rzeczy i zapyta, czy ma mówić dalej. Jeśli powiemy "tak", powie nam resztę swojego top 100.