Rosja odwołuje paradę. Boją się ukraińskich ataków
Jak podaje ukraiński portal Militarny, gubernator Kraju Krasnodarskiego Beniamin Kondratiew poinformował, że tegoroczna Parada Zwycięstwa w Krasnodarze nie odbędzie się. To działanie podjęte ze względów bezpieczeństwa, wynikające z obaw przed uderzeniami ukraińskich dronów.
Militarny dodaje, że tę paradę Rosjanie najprawdopodobniej przeniosą do Noworosyjska, ale wiele innych imprez planowanych na 9 maja ostatecznie zostanie odwołanych, ponieważ nie uda się znaleźć dla nich bezpiecznej lokalizacji. Ukraińcy przypominają, że już w 2024 r. wydarzenia organizowane 9 maja odwoływano w co czwartym obwodzie Federacji Rosyjskiej.
Rosja odwołuje paradę w Krasnodarze
- Nie będzie parady w Krasnodarze. Parada odbędzie się w Noworosyjsku, ponieważ to duże ryzyko, zagrożenie powietrzne jest ogłaszane niemal każdej nocy - powiedział Kondratiew.
Rosjanin przekazał też, że decyzję podjęto wspólnie z organami ścigania i przedstawicielami armii. Ukraiński portal Militarny zwraca jednak uwagę, że w zasadzie Noworosyjsk też nie jest w pełni bezpiecznym obszarem. W przeszłości Ukraińcy atakowali już obiekty wojskowe i przemysłowe w tym miejscu, a zatem miasto jest w zasięgu ukraińskiej broni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Braki na ubiegłorocznej defiladzie
Dodajmy, że ubiegłorocznej defiladzie na Placu Czerwonym w Moskwie obserwatorzy zwrócili uwagę na braki związane z jednostkami pancernymi. Na paradzie pojawił się tylko jeden czołg - T-34-85. To konstrukcja, która była produkowana w okresie od 1940 do 1957 r. Produkcja odbywała się nie tylko na terenie ZSRR, ale także w Polsce i Czechosłowacji. Obecnie te czołgi są uznawane za przestarzałe i nie mają żadnej wartości bojowej na współczesnym polu bitwy. Mimo to, kilka egzemplarzy pojawiło się podczas konfliktu na Ukrainie, co według niektórych obserwatorów i ekspertów mogło być postrzegane jako akt desperacji ze strony rosyjskich władz.
W momencie projektowania T-34, konstruktorzy mieli na celu stworzenie czołgu, który mógłby konkurować z zachodnimi modelami, takimi jak Panther i Tiger. Wersje T-34-85 zaczęto produkować od 1944 r. Przy masie wynoszącej około 32 t i silniku o mocy 500 KM, czołgi te mogą osiągać prędkość do około 55 km/h. Ich pancerz jest wykonany z płyt walcowanych, a uzbrojenie stanowi przestarzała armata wz. 1944 ZiS-S-53 kal. 85 mm. Parametry te są trudne do porównania z nowoczesnymi czołgami, a dodatkowo w T-34-85 brakuje wielu systemów optycznych i elektronicznych, które zostały wynalezione w późniejszych latach.