Rosja będzie negocjować z talibami? Kreml gotowy do rozmów

Rosyjski dyplomata Zamir Kabułow, specjalny wysłannik Władimira Putina w Afganistanie powiedział, że talibowie potwierdzili swój udział w spotkaniu, które odbędzie się w Moskwie. Rozmowy będą prowadzone tuż przed planowanymi ćwiczeniami w Tadżykistanie z udziałem sił sojuszu, do którego należy Rosja.

Kabułow wspomniał, że talibowie nie ogłosili jeszcze składu swojej delegacji. Zaznaczył także, że Kreml nie spodziewa się po tych rozmowach większego przełomu. Spotkanie ma odbyć się w Moskwie w przyszłą środę. Dzień wcześniej w tym samym mieście spotkają się przedstawiciele Rosji, USA, Chin i Pakistanu w celu wypracowania wspólnego stanowiska ws. zmieniającej się sytuacji w Afganistanie.

– Musimy wspierać proces międzyafgańskiego pojednania i generalnie dążyć do normalizacji sytuacji w tym kraju – powiedział Władimir Putin, cytowany przez rosyjską agencję prasową RIA Novosti. Jednocześnie stwierdził, że nie należy podejmować pochopnej decyzji dotyczącej uznania rządu talibów w Afganistanie.

– Nie trzeba się spieszyć z oficjalnym uznaniem talibów. Rozumiemy, że trzeba się z nimi komunikować, ale nie można się spieszyć – podkreślił rosyjski prezydent. Należy wspomnieć w tym miejscu, że talibowie wciąż są oficjalnie uznawani w Rosji za organizację terrorystyczną.

Przedstawiciele Kremla wskazują także, że Rosja musi być gotowa na każdą ewentualność, również na konflikt z talibami. Między innymi dlatego w dniach 22-23 października odbędą się w Tadżykistanie, niedaleko granicy z Afganistanem, ćwiczenia zbiorowych sił szybkiego reagowania państw ODKB "Interakcja 2021".

Przypomnijmy, że ODKB to Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, która pełni rolę sojuszu wojskowego. Należą do niej Rosja, Białoruś, Kazachstan, Armenia, Kirgistan i Tadżykistan. Jak widać, część członków sojuszu to państwa położone niedaleko Afganistanu.

Jeśli talibowie zaatakują któreś z nich, Rosja – zgodnie z założeniami ODKB – będzie musiała zareagować. O tym, że trzeba być przygotowanym na ewentualne, ekspansywne działania talibów, mówili też kilkukrotnie rosyjscy generałowie oraz eksperci ds. wojskowych i międzynarodowych.