Jeden z założycieli firmy Google, Sergey Brin spytany o plany swojej firmy związane ze sztuczną inteligencją i samouczącymi się maszynami nie krył się z ambicjami.
Chociaż Google może pochwalić się coraz większą liczbą osiągnięć z dziedziny sztucznej inteligencji i szerzej rozumianej robotyki, Brin uważa, że minie jeszcze trochę czasu, zanim komukolwiek uda się powielić ludzką inteligencję.
- W zakresie nauki dzieje się kilka rzeczy. Na przykład, projekt mózgu, który koncentruje się na uczeniu maszyn. W sumie wykorzystaliśmy już je w pracy przy budowie autonomicznego samochodu. Poza tym jest też bardziej ogólna inteligencja jak DeepMind, która w przyszłości mamy nadzieję stanie się w pełni funkcjonującą sztuczną inteligencją - powiedział.
Trzeźwa ocena sytuacji nie oznacza, że Google rezygnuje ze swoich ambicji:
- Oczywiście, od dziesięcioleci wielu naukowców obiecywało nam to [sztuczną inteligencję - przyp. red.]. I byłoby nierozsądne z naszej strony, by robić takie prognozy. Mamy jednak wiele dowodów świadczących o tym, że możliwe jest stworzenie sztucznej inteligencji. Dlatego powinniśmy założyć, że pewnego dnia będziemy w stanie stworzyć maszyny potrafiące myśleć i robić różne rzeczy lepiej niż my - dodał.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Adblock Plus pozwany!