Rewolucyjne odkrycie. Polacy również mieli w nim swój udział

Rewolucyjne odkrycie. Polacy również mieli w nim swój udział

Rewolucyjne odkrycie. Polacy również mieli w nim swój udział
Źródło zdjęć: © NASA | Dana Berry
Grzegorz Burtan
17.10.2017 10:21, aktualizacja: 17.10.2017 10:34

Kolejne ważne odkrycie w dziedzinie astronomii. Tym razem jednak nie dokonał go zespół badaczy z jednego konkretnego ośrodka, ale siły połączyły grupy z całego świata. Również Polski.

Co takiego zaobserwowali fizycy i astronomowie? Udało im się zarejestrować fale elektromagnetyczne oraz grawitacyjną, które pochodziły z tego samego źródła – powstały bowiem podczas zderzenia dwóch gwiazd neutronowych.

Opisywaliśmy już wcześniej, czym są gwiazdy neutronowe. Przypomnijmy pokrótce – to bardzo małe w skali kosmicznej obiekty (około 10-20 km średnicy), o niezwykle dużej gęstości. Pomimo niewielkich rozmiarów, ważą tyle co Słońce.

Prof. Krzysztof Belczyński z Centrum Astronomicznego im. M. Kopernika PAN w Warszawie w trakcie konferencji prasowej podkreślił również, że zderzenia gwiazd neutronowych są bardzo gwałtowne – około 1 proc. masy takich gwiazd jest wyrzucana w kosmiczną próżnię. To zaś przekłada się na to, że w wyniku kolizji powstała niewyobrażalna ilość złota. Według wyliczeń naukowców, masa powstałego kruszcu jest równa 30 ziemskim globom.

Wracając jednak do odkrycia, badaczom udało się zarejestrować po kolei następujące wydarzenia. Najpierw zarejestrowali fale grawitacyjne, które pojawiły się podczas zderzenia gwiazd. Niecałe dwie sekundy po zakończeniu tego procesu zobaczyli błysk gamma, zaś 11 godzin później zaobserwowali kilonową – potężny rozbłysk światła, który trwał jeszcze dwa tygodnie.

- To początek nowej epoki w astronomii, kiedy będziemy mogli obserwować Wszechświat zarówno za pomocą fal grawitacyjnych jak i fal elektromagnetycznych - światła, radia, gamma, rentgena. Możemy połączyć te obserwacje w całość i spojrzeć na te zjawiska całościowo, a nie tylko wyrywkowo – powiedział prof. Tomasz Bulik z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem, odkrycie jest porównywane z przejściem z epoki kina niemego do filmów dźwiękowych.

W odkryciu brało udział łącznie 70 obserwatoriów na całym świecie, w tym grupy badawcze z Polski.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)