Raven's Cry daleko nie popłynie

Raven's Cry daleko nie popłynie

Raven's Cry daleko nie popłynie
Źródło zdjęć: © TopWare Interactive
07.02.2015 13:11, aktualizacja: 09.02.2015 10:33

Jeśli czekaliście z niecierpliwością na grę studia Reality Pump, która miała być w założeniu mroczniejszą wersją Assassin's Creed IV: Black Flag nie mamy dla Was dobrych wiadomości.

Prace nad Raven's Cry trwały kilka lat, w międzyczasie zmienił się główny producent (początkowo nad tytułem pracowało fińskie studio Octane Games)
, a datę premiery tego mrocznego RPG-a akcji osadzonego w złotej erze piractwa przekładano nie raz i nie dwa. W końcu gra zadebiutowała po cichu na komputerach PC pod koniec stycznia tego roku.

Polskich recenzji gry na próżno jeszcze szukać w internecie, ale zagraniczne nie zostawiają na niej suchej nitki. Średnia ocen w serwisie Metacritic wynosi zaledwie 35/100 wśród profesjonalnych recenzentów i 45 wśród graczy. Krytykuje się olbrzymią ilość błędów, drewnianą walkę, słabą jak na współczesne czasy oprawę graficzną i aktorstwo, a nawet fabułę i rozczarowujące dialogi.

Gracze uważają, że tytuł przypomina bardziej wersję alpha niż skończony produkt, a niektórzy mówią wprost - Reality Pump uczyniło krok w tył w stosunku do wydanego pięć lat temu Two Worlds II. Chociaż studio zaczęło już wypuszczać aktualizacje, nie mamy się co oszukiwać - większości z opisanych tu wad nie da się naprawić zwykłym patchem. Szkoda, bo to mogła być kolejna gra po Wiedźminie 3 i Dying Light, dzięki której Polska zabłyśnie w branży.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)