Przyszłe wyświetlacze w smartfonach obejdą się bez energii

Wyświetlacze to najbardziej prądożerne elementy smartfonów. By oszczędzić akumulatory można co prawda obniżyć jasność ekranu, ale nie jest to rozwiązanie, które likwiduje problem, a jedynie odsuwa go w czasie. Na szczęście przyszłość w tej w kwestii rysuje się różowo!

Naukowcy z brytyjskiego Bodle Technologies pracują nad wyświetlaczem, który nie będzie potrzebował (lub zadowalał się minimalną ilością) energii do działania, pozostając czytelnym nawet w pełnym słońcu. Szczegóły tej technologii nie zostały ujawnione, ale producent wspomina o zastosowaniu materiału zmiennofazowego oraz procesu podobnego do tego, który jest wykorzystywany przy ponownym nagrywaniu płyt DVD.

Bodle Technologies rozmawiało już na temat swojego wynalazku z największymi producentami smarfonów (nie zdradzono, z którymi konkretnie). Nie wiadomo jednak, kiedy takie rozwiązanie trafi do urządzeń mobilnych. Oprócz smartfonów i smartwatchów producent wspomina, że jego technologia będzie mogła znaleźć zastosowanie także w inteligentnych oknach, które blokowałyby promienie podczerwieni, pozwalając utrzymać w budynku odpowiednią temperaturę bez konieczności używania klimatyzatorów.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: ISIS: „Ci Anonimowi to kretyni”