Przybędzie nam inteligentnych miast?

Przybędzie nam inteligentnych miast?

Przybędzie nam inteligentnych miast?
Źródło zdjęć: © chip.pl
29.10.2014 10:48, aktualizacja: 29.10.2014 11:24

Usprawnienie ruchu, komunikacji miejskiej i sieci wodociągowych to priorytety inwestycyjne polskich samorządów.

Aż 74 proc. ankietowanych przedstawicieli samorządów i spółek miejskich zamierza w najbliższym czasie wykorzystać fundusze Unii Europejskiej do realizacji projektów Smart City – wynika z raportu Integrated Solutions (IS), wyspecjalizowanego integratora ICT należącego do Orange Polska.

Wśród projektów, które zdaniem respondentów są najbardziej potrzebne znalazły się inteligentne systemy transportowe - ITS (Intelligent Transportation Systems) oraz zarządzanie komunikacją miejską, w tym inteligentna karta miejska oraz dynamiczna informacja pasażerska. Co drugi ankietowany wyróżnił obydwa obszary inwestycyjne, uznając je za kluczowe.

- Problemy z upłynnieniem ruchu mają niemal wszystkie większe miasta w Polsce. Analizy wskazują, że stojąc w korkach, spędzamy ok. 7 godzin miesięcznie. To bardzo dużo. Mniej więcej tyle czasu zająłby nam przejazd z Białegostoku do Berlina – mówi Przemysław Wojtkiewicz, lider linii Smart City w Integrated Solutions. – Systemy ITS to słuszny kierunek spodziewanych wdrożeń. Nie zastąpią nowych dróg i nie załatają dziur w ulicach, ale pozwolą sprawniej zarządzać ruchem i dopasować go do bieżącej sytuacji w mieście - wyjaśnia Przemysław Wojtkiewicz.

Oprócz systemów ITS na mapie potrzeb miast pojawiły się także technologia smart metering, czyli zdalny odczyt wody (37 proc.) oraz monitoring miejski (32 proc.).

- Wycieki i awarie wody to nie tylko problem ekologiczny, ale przede wszystkim budżetowy. Między innymi przez takie zdarzenia miasta i spółki komunalne tracą pieniądze i stają się nierentowne – stwierdza Grzegorz Klimczyk, dyrektor rynku M2M w Orange Polska. - Smart metering to połączenie inteligentnych liczników, komunikacji M2M (Machine to Machine) i systemu, które pozyskuje dane. W ten sposób firma czy gmina ma pełną kontrolę nad tym, co dzieje się na sieci przesyłowej. To klucz do pozyskania oszczędności – wyjaśnia Grzegorz Klimczyk z Orange.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: O co chodzi z Share Play?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)