Projekty supersamolotów na paryskim Air Show

Projekty supersamolotów na paryskim Air Show

Projekty supersamolotów na paryskim Air Show
22.06.2011 15:53, aktualizacja: 21.09.2011 13:58

Projekty zaawansowanych pasażerskich samolotów naddźwiękowych i chińska technika lotnicza wkraczająca do Europy - to najważniejsze wydarzenia paryskiego Air Show - poinformowała CNN.

Na 4. edycji International Paris Air Show przedstawiono koncepcje nowych ponaddźwiękowych samolotów pasażerskich, które mają być następcami słynnego francusko-brytyjskiego Concorde.

Największym z nich jest Zero Emission Hyper Sonic Transport (ZEHST), autorstwa eurokoncernu aerokosmicznego EADS. ZEHST ma służyć wyłącznie do lotów międzykontynentalnych - na jego pokładzie podróż z Paryża do Tokio, trwająca obecnie 1. godzin miałaby się skrócić do 2,5 godziny. Samolot z kadłubem przewężonym według reguły pól i zbudowany w układzie latającego skrzydła delta ze zdwojonym sterem kierunku, poniżej którego umieszczone są komory silników, miałby latać z prędkością 4 Macha (ok. 5000 km/h).

W komorach silnikowych umieszczone byłyby trzy typy silników: klasyczne odrzutowe, rakietowe używane do przyspieszania oraz strumieniowe tzw. ramjet, umożliwiające zachowanie wysokiej prędkości podróżnej. Klasyczne silniki odrzutowe używane przy starcie i lądowaniu zasilane byłyby biopaliwem z alg. Loty odbywałyby się na wysokości ponad 2. tys. metrów. Ze względu na problemy właśnie z tymi silnikami oraz konieczność stworzenia lekkiej, ale bardzo wytrzymałej kompozytowo-metalowej konstrukcji kadłuba ZEHST nie pojawi się wcześniej niż około 2050 roku.

Drugi ponaddźwiękowy samolot pasażerski - SonicStar autorstwa firmy technologicznej Hyper Mach jest zbliżony kształtem do Concorde i ZEHST. Zbudowany w układzie kaczki z usterzeniem poziomym z przodu, posiadałby dwa silniki umieszczone w komorach na górze kadłuba przy zdwojonym sterze kierunku. Miałby latać z szybkością około 400. km na wysokości 18300 metrów i pokonywać drogę z Nowego Jorku do Dubaju w 2,2 godziny. Przelotu wzdłuż równika dookoła świata miałby dokonywać w 5 godzin i nie generować gromu dźwiękowego pojawiającego się przy przekraczaniu bariery dźwięku.

Ze względu na dość prostą jak na tego typu maszynę konstrukcję i użycie stosowanych już technice lotniczej materiałów, prototyp SonicStar może latać już w czerwcu 202. roku. Analitycy rynku lotniczego, przypominając los Concorde, twierdzą jednak, że podstawowym problemem będzie pozyskanie funduszy i znalezienie odbiorców na tego typu maszynę.

Prawdziwą sensacją 4. edycji International Paris Air Show była kariera chińskiej maszyny C919. Tym dwusilnikowym 168-190 miejscowym, wąskokadłubowym samolotem pasażerskim produkcji Commercial Aircraft Corp. of China (Comac) , "ze względu na wysoki poziom techniczny i niską cenę" zainteresował się tani irlandzki przewoźnik lotniczy Ryanair. Jak powiedział na konferencji prasowej dyrektor wykonawczy Ryanair - Michael O'Leary, przewoźnik zamierza zgłosić opcję aż na 200 tego typu maszyn w wariancie 190 miejscowym - poinformowała agencja Bloomberg.

Co najciekawsze Comac C919 jeszcze nie lata - pierwsze loty testowe miałby odbyć się w 2014 roku, zaś maszyna weszłaby na rynek dwa lata później. Ryanair, który w 2013 roku będzie miał flotę składającą się z 300 Boeingów B737 chciał, według O'Leary'ego, "zdywersyfikować swoją flotę pod względem kosztowym i wprowadzić nowsze maszyny", jako, że Boeingi i Comac będą na "tym samym poziomie technologicznym". Samolotem Comac interesuje się też inny wielki przewoźnik - British Airways - który już zeszłym roku podpisał list intencyjny chińską firmą dotyczący "rozmów na temat maszyn przyszłości i zapotrzebowania na nie". Chiński koncern twierdzi, że w obecnym roku zbierze zamówienie na 100 maszyn z rodziny C919.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)