Producent antywirusów odradza używanie Adobe Readera

Producent antywirusów odradza używanie Adobe Readera

Producent antywirusów odradza używanie Adobe Readera
Źródło zdjęć: © Adobe
22.04.2009 16:03

Z uwagi na luki w zabezpieczeniach programu Adobe Reader jego użytkownicy powinni przesiąść się na alternatywne aplikacje do obsługi plików PDF – zasugerował dyrektor techniczny fińskiej firmy F-Secure przy okazji odbywającej się właśnie konferencji RSA.

Z uwagi na luki w zabezpieczeniach programu Adobe Reader jego użytkownicy powinni przesiąść się na alternatywne aplikacje do obsługi plików PDF - zasugerował dyrektor techniczny fińskiej firmy F-Secure przy okazji odbywającej się właśnie konferencji RSA.

Okazuje się bowiem, że w przypadku niemal 5. procent tegorocznych ataków wymierzonych w ważnych urzędników państwowych, polityków i innych przedstawicieli wysokiego szczebla wykorzystano którąś z sześciu luk bezpieczeństwa stwierdzonych w czytnikach plików PDF firmy Adobe. W ubiegłym roku największą popularnością wśród cyberprzestępców cieszył się program Microsoft Word (35 procent). Jednakże od stycznia w Adobe Readerze znaleziono już łącznie 19 luk, a więc o cztery więcej niż w Wordzie (15). Na uwagę zasługuje też fakt, że między styczniem a kwietniem 2008 roku zidentyfikowano jedynie 128 zawirusowanych plików PDF, podczas gdy w analogicznym okresie bieżącego roku wskaźnik ten przekroczył 2300 – zauważa Hypponen.

Obraz

Sprawcy tych ataków rozsyłają do swoich ofiar odpowiednio spreparowane dokumenty w celu zainfekowania ich komputerów, a następnie wykradania danych. Także opisana niedawno sieć szpiegowska służąca do inwigilowania maszyn tybetańskiego rządu na wygnaniu wykorzystywała zmanipulowane pliki PDF. Pewne zagrożenie stanowią również rozszerzenia PDF i Flash dla przeglądarek.

Zdaniem Hypponena w wielu przypadkach użytkownicy nie aktualizują swojego oprogramowania, ponieważ w ogóle nie wiedzą o istnieniu ważnych poprawek bezpieczeństwa. Poza tym często ignorują oni łaty dystrybuowane za pośrednictwem funkcji automatycznej aktualizacji. Ekspert twierdzi, że Adobe powinno pójść za przykładem Microsoftu i wprowadzić regularne cykle aktualizacyjne dla swoich produktów.

Odnośnie do alternatywnych czytników PDF Hypponen nie podał żadnych konkretów, a jedynie wskazał na stronę PDFReaders.org, gdzie zamieszczono obszerne zestawienie darmowych aplikacji. Na liście brakuje jednak programu Foxit Reader. Są za to wymienione opensource'owe czytniki KPDF (dla KDE) i Xpdf, w których również stwierdzono niedawno obecność podobnych usterek jak te w produktach Adobe. Zresztą także w programie Foxit znaleziono ongiś kilka krytycznych błędów. Uwzględniając wszystkie te fakty, każdy użytkownik musi sam ocenić, czy rozsądniejszym rozwiązaniem będzie dla niego przesiadka na inny czytnik PDF, czy regularne instalowanie publikowanych poprawek bezpieczeństwa.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)