Jeśli dziwi was podłączona do Sieci lodówka z dotykowym ekranem LCD, to co powiecie na pralkę podłączoną do Sieci, która wyśle komunikat na Facebooku o zakończonym praniu?
Oczywiście trochę popuściłem wodzę fantazji z tym Facebookiem, chociaż na upartego i tak dałoby się zrobić. Koncepcja polega jednak na czymś nieco innym. Mianowicie pewien modder był tak poirytowany niedokładnością zegarka w swojej pralce, że postanowił zbudować cały system powiadomień. Efekt? Gdy pralka zakończy pranie, powiadamia go o tym fakcie przez Internet, dzięki czemu nie musi on co chwilę schodzić do piwnicy.
Jak to zrobił? Skorzystał z open-source'owej platformy Arduino i zbudował system, którym zastąpił diody LED w pralce, monitorujące stan procesu prania, lutując odpowiednie kabelki do płytki Arduino. Jak już pranie się zakończy, zamiast zaświecenia diod LED, pralka daje sygnał podłączonej do Internetu płytce, która następnie przekazuje informację do komputera pomysłowego moddera.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Hakerzy włamali się do Fox News. Ogłosili, że Barack Obama nie żyje"
