Red Digital, firma odpowiedzialna za produkcję kamery cyfrowej Red One, pracuje nad urządzeniem, które zdaniem jej założyciela, może zastąpić cyfrowe lustrzanki fotograficzne.
Informacja ta została zamieszczona na forum Reduser.net przez założyciela spółki, Jima Jannarda - z wpisu wynika, że prace nad urządzeniem trwają, a ich efekt zobaczymy pod koniec 2009 r. Urządzenie nosi roboczą nazwę DSMC (Digital Still & Motion Camera, czyli aparat cyfrowy rejestrujący obrazy stałe i ruchome).
Do niedawna jeszcze funkcja wideofilmowania była niedostępna w aparatach fotograficznych typu DSLR - sytuacja jednak zmieniła się wraz z niedawnym wprowadzeniem na rynek przez Nikona modelu D90. W tej lustrzance wideo zapisywane jest z prędkością 24 klatek na sekundę w jednej z trzech możliwych rozdzielczości: 1280 x 720, 640 x 480 lub 320 x 216 pikseli. Wkrótce spodziewana jest premiera lustrzanki o podobnych możliwościach, sygnowanej marką Canon.
Red Digital mierzy właśnie w ten segment.
Jannard utrzymuje, że w jego firmie panuje bardziej zaawansowany pogląd na to, w jaki sposób wykorzystywać nowoczesne technologie i zapowiada, że Red Digital będzie mocno naciskać tuzy rynku fotograficznego, jeśli chodzi o wprowadzanie urządzeń bogatych w funkcje i możliwości. Ze słów Jannarda wynika, że w rozwoju cyfrowych urządzeń rejestrujących obraz Red Digital skupiać się będzie na takich priorytetach jak wyższa rozdzielczość, lepszy stosunek sygnału do szumu, lepsza cyfrowa redukcja szumów, wyższe klatkowanie, zmniejszenie rozmiarów korpusów i ogólnie pojęta większa elastyczność systemu.
