Pompa wielkości palca schładza drobną elektronikę nawet w kosmosie

Pompa wielkości palca schładza drobną elektronikę nawet w kosmosie

Pompa wielkości palca schładza drobną elektronikę nawet w kosmosie
Źródło zdjęć: © Gizmodo
01.06.2011 09:58, aktualizacja: 01.06.2011 10:08

Niepozorny przedmiot skrywa supernowoczesne rozwiązanie technologiczne od NASA. Oczywiście to technologia kosmiczna.

NASA ma kłopot z coraz to mniejszymi - a zarazem bardziej przegrzewającymi się - urządzeniami elektronicznymi stanowiącymi wyposażenie statków kosmicznych. Wszystkie je trzeba schładzać, zaś nie każde rozwiązanie, które sprawdza się na Ziemi, równie dobrze spisuje się w kosmosie.

Naukowcy Jeff Didion z Centrum Lotów im. Goddarda i Jamal Seyed-Yagoobi z Illinois Institute of Technology w Chicago współpracowali nad opracowaniem elektrohydrodynamicznej metody kontroli temperatury. Jej głównym celem jest umożliwienie schładzania niewielkich przestrzeni, na przykład przewodów.

Obraz
© (fot. Gizmodo)

Inżynierowie zaprezentowali pompę wielkości małego palca, która nie tylko skutecznie chłodzi, ale jest też przystosowana do pracy w ciężkich warunkach - m.in. przeciążeń i wibracji powstających przy starcie pojazdu kosmicznego.

Urządzenie zostanie poddane testom już w czerwcu. Znajdzie się w rakiecie wynoszącej na orbitę niewielkie satelity.

Prototyp jest określany mianem pompy, ale nie zawiera na razie elementów ruchomych. To nie pompa, tylko pole elektryczne sprawia, że w maleńkich przewodach przesuwa się płyn chłodzący. Odprowadzane ciepło jest oddawane po tej stronie, po której nie zaszkodzi wrażliwej elektronice.

System zużywa tylko 0,5 wata i może być montowany w urządzeniach o przeróżnej wielkości. Co najważniejsze - także w maleńkich obudowach, do chłodzenia niewielkich sprzętów.

Nieznane są koszy tego rozwiązania, ale najprawdopodobniej minie trochę czasu, zanim technologia znajdzie się w naszych komputerach.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)