Polska amunicja już w Ukrainie. Kontrakt za miliardy
Polska firma PHU Lechmar rozpoczęła dostawy amunicji do Ukrainy w ramach kontraktu o wartości 23 miliardów hrywien (czyli ok. 2 mld złotych) - przekazuje ukraiński portal Defense Express. Amunicja jest już w Ukrainie.
Ukraińskie Siły Zbrojne otrzymują amunicję w ramach dużego kontraktu o wartości 23 miliardów hrywien, co odpowiada około 550 milionom dolarów (ok. 2 mld zł). Pierwsze dostawy trafiły już do jednostek na froncie. Informację tę przekazał Andrij Demczenko, rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy, która nadzoruje ten zakup.
Demczenko podkreślił, że dostawy obejmują szeroki zakres amunicji niezbędnej do wsparcia operacji obronnych i ofensywnych. - To sprzęt pilnie potrzebny na froncie, aby zatrzymać wroga i utrzymać równowagę sił. Mówimy o różnorodnej amunicji, nie tylko do broni małokalibrowej, ale także bardziej zaawansowanych typach używanych we współczesnych walkach - wyjaśnił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Płatności za kontrakt zostały sfinalizowane pod koniec grudnia 2024 r., a dostawy mają trwać przez cały 2025 r. Mimo to, jak zaznaczył Demczenko, wysyłki już się rozpoczęły i nie są opóźniane do końca roku.
Ze zdjęć opublikowanych przez Ukraińców wynika, że na front w Ukrainie trafiły pociski kalibru 152 mm, które są wykorzystywane przez haubice jak 2S19 Msta-S lub D-20. To popularne konstrukcje wykorzystywane przez obie strony konfliktu.
Poza tym wyprodukowane przez Polaków pociski to amunicja o kalibrze 122 mm. To z kolei rozwiązanie odpowiednie dla haubic 2S1 Goździk oraz armat samobieżnych typu BM-21 Grad. Podobnie jak w przypadku amunicji kal. 152 mm, i te pociski mają zastosowanie w broni, z których korzystają zarówno Rosjanie, jak i Ukraińcy.