Policja przyszłości, czyli nowoczesne technologie w służbie bezpieczeństwa

Policja przyszłości, czyli nowoczesne technologie w służbie bezpieczeństwa

Policja przyszłości, czyli nowoczesne technologie w służbie bezpieczeństwa
Źródło zdjęć: © Policja / Marek Krupa
05.10.2016 22:29, aktualizacja: 06.10.2016 11:25

W najnowszym filmie o Jasonie Bournie możemy zobaczyć scenę, w której agenci FBI, ścigając głównego bohatera na zatłoczonym placu w Atenach, korzystają ze zdjęć i filmów, które przypadkowi ludzie wrzucają do mediów społecznościowych. Takie i inne nowoczesne rozwiązania proponuje służbom firma Motorola Solutions.

Policja 2.0,czyli jak służby publiczne mogą wykorzystać [nowoczesne](https://wiadomosci.wp.pl/nowoczesna-6032709991109761c) technologie

Oczywiście, korzystanie przez policję ze zdjęć zamieszczanych na Facebooku nie jest niczym niezwykłym, lecz ma to zazwyczaj miejsce dopiero po jakimś zdarzeniu, aby ustalić jego przebieg lub sprawcę. System Command Central ma pomagać policji na bieżąco, a nawet zapobiegać przestępstwom. Jeśli ktoś wrzuci do sieci np. film z bójki na ulicy, program przeanalizuje go, wykryje przestępstwo i powiadomi patrol policji, który jest najbliżej takiego zajścia. Motorola Solutions chwiali się, że jej system może analizować w czasie rzeczywistym ruch osób, przekazy z kamer monitoringu, kamer noszonych na ciele przez policjantów, x mediów społecznościowych oraz raportów policji i na tej podstawie tworzyć mapy zagrożeń i dynamicznie przekazywać te dane do patroli, a także do centrum dowodzenia. Podobny system działa już w Katowicach. 19. kamery i inteligentne algorytmy
same potrafią wykryć np. włamanie do samochodu czy przewróconą osobę.

Obraz
© Motorola Command Central (fot. Motorola Solutions)

Policjant 2.0, czyli funkcjonariusz podłączony do sieci

Motorola Solutions ma też propozycję osobistego wyposażenia dla funkcjonariuszy. Jest to zestaw urządzeń i czujników, które są podłączone do sieci i stale komunikują się ze sobą i z centralą. Pierwszym elementem jest kamera noszona na ciele, która zaczyna nagrywać i przesyłać obraz w momencie, gdy policjantwyciągnie z kabury pistolet lub paralizator. W połączeniu z systemem zarządzania od razu zostanie też wysłany sygnał do centrali, że funkcjonariusz podejmuje interwencję. Wszystko to dzieje się, zanim jeszcze policjant zdąży połączyć się z bazą przez krótkofalówkę. Dodatkowymi elementami wyposażenia mogą być czujniki biometryczne, które monitorują takie parametry jak puls i wysyłają informacje, gdy policjant znajdzie się w stresowej sytuacji. Motorola chce też usprawnić i połączyć już istniejące systemy komunikacji. Firma stworzyła smartfon, który oprócz standardowej łączności przez GSM może nadawać też na falach radiowych. Ma w tym celu specjalny duży
przycisk z boku urządzenia (podobny do tych w krótkofalówkach), aby jego obsługa była łatwa nawet w rękawiczkach lub niewygodnych sytuacjach.

Systemy te są obecnie wprowadzane w Stanach Zjednoczonych, gdzie zapotrzebowanie na tego typu rozwiązania jest duże. W ostatnim czasie nasilają się oskarżenia wobec amerykańskich policjantów o nieuzasadnione przypadki użycia broni, które często kończą się śmiercią. Kamery osobiste noszone przez policjantów na mundurach mają z jednej strony zabezpieczyć funkcjonariuszy przed fałszywymi oskarżeniami, a z drugiej powstrzymać ich przed zbyt częstym używaniem broni palnej.

Obraz
© Motorola Conected Officer (fot. Motorola Solutions)

Nowoczesne technologie wykorzystywane do obserwacji i monitoringu zawsze budzą pytania i kontrowersje. Hipotetycznie może bowiem dojść do sytuacji, w której niezależny system wezwie patrol policji np. do sprzeczki albo przepychanki znajomych przy piwie (które, powiedzmy sobie szczerze, zdarzają się często, a z przestępstwami nie mają nic wspólnego). Innym kontrowersyjnym tematem, który jest często poruszany przez organizacje pozarządowe, jest nasza prywatność w przypadku korzystania przez służby z monitoringu i danych z sieci społecznościowych. Motorola przekonuje, że jej systemy nie mają bezpośredniego dostępu do Facebooka czy Twittera i korzystają tylko z bezpiecznych danych przetworzonych przez zewnętrzne firmy. Dodatkowym zabezpieczeniem mają być algorytmy, które automatycznie zamazują twarze osób postronnych na zdjęciach i filmach. Na razie polscy policjanci nie mają dostępu do tych rozwiązań. Wg Motoroli systemy mogą pojawić się u nas w latach 2017-2018.

_ BB _

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)