Jeśli marzysz o zdjęciach z unikalnej perspektywy, a nie masz zamiaru inwestować w drona czy też nosić ze sobą szeregu statywów, sprawdź ten niewielki gadżet, który właśnie podbija Kickstartera.
Ten spłaszczony sześcian o wadze 50 gramów bez problemu zmieści się do kieszeni czy damskiej torebki. Został napakowany wszystkim, co potrzeba, by zrobić zdjęcie, którym pochwalimy się na Instagramie czy Facebooku. Ma diodę LED, zdalne sterowanie, odchylany obiektyw, 4 GB pamięci i rozdzielczość 8 Mpix. Aparatem nakręcimy też filmy o rozdzielczości 720 pikseli i w 30 klatkach na sekundę.
Największą zaletą aparatu jest system montażu. Podo za sprawą specjalnie opracowanego kleju przylgnie do każdej powierzchni - od drewnianych, poprzez metalowe, aż do szklanych. Następnie wystarczy go tylko lekko przepłukać wodą, by zachował swoją przyczepność.
By wykonać fotkę konieczne jest zainstalowanie odpowiedniej aplikacji na smartfonie. Ta umożliwia podgląd na żywo oraz ustawienie czasu samowyzwalacza lub interwałów, co może posłużyć w dokumentowaniu jakiegoś wydarzenia. Po wykonaniu zdjęcia urządzenie natychmiast przesyła je Bluetoothem do smartfona. Podo posiada akumulator o pojemności 600 mAh co powinno pozwolić na wykonanie dwugodzinnego filmu.
Najtańsza wersja Podo kosztowała 79 dolarów na Kickstarterze, jednak została już wyprzedana. Teraz minimalna wpłata wynosi 89 dolarów. Kampania potrwa jeszcze 45 dni, ale już spełniła swoje zadanie - twórcy zebrali grubo ponad 100 tysięcy dolarów.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Mobilny przełom od firmy… Durex
