Polkomtel dostosował się do decyzji UKE o przyspieszonej obniżce MTR-ów, jednak zastrzegł w przesłanych innym operatorom aneksach, że będą musieli zwrócić różnicę w stawkach, jeśli decyzje UKE zostaną uchylone przez sąd.
Pod koniec września 2008 roku UKE zdecydował o nowym harmonogramie obniżek stawek z tytułu zakańczania połączeń głosowych w publicznych ruchomych sieciach telefonicznych MTR (_ Mobile Termination Rates _) zakładającej ich zmniejszenie od 1 stycznia 2009 r. do 21,62 groszy, a od 1 lipca 2009 r. do 16,77 groszy.
Do tej pory obowiązujący harmonogram obniżania stawek MTR zakładał kolejna obniżkę stawki od 1. maja 2009 roku do poziomu 0,2775 zł/min. Natomiast stawka 0,2162 zł/min miała obowiązywać od 1. maja 2010r.
_ Wysłaliśmy do operatorów stosowne aneksy z zastrzeżeniem, że jeżeli decyzje zostaną uchylone przez sąd, to będą musieli zwrócić nam nienależnie pobrane korzyści _ - poinformowała Elżbieta Sadowska, rzecznik Polkomtela. _ Jednocześnie do aneksów dołączyliśmy informacje, że nowe stawki zostały ustalone z rażącym naruszeniem prawa i bez uzyskania notyfikacji (zgody) Komisji Europejskiej, do czego zobowiązany był Prezes UKE. Komisja Europejska niedawno przypomniała wszystkim regulatorom, że zmiana stawek wymaga uzyskania jej zgody - Prezes UKE nie przesłał projektu decyzji z nowymi stawkami w celu notyfikacji przez Komisję Europejską _ - dodała.
Na razie nie udało się uzyskać komentarza od Centertela, ani Polskiej Telefonii Cyfrowej w sprawie dostosowania się do przyspieszonej obniżki stawek MTR.
W grudniu 2008 roku Polkomtel informował, że odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) od decyzji UKE o przyspieszonej obniżce MTR-ów, a także złożył wniosek do UKE o ponowne rozpatrzenie sprawy ws. przyspieszonej obniżki stawek.
Również Centertel odwołał się wcześniej od decyzji nakładającej przyspieszoną drogę obniżki MTR-ów.
