Piszesz takie SMS-y? Możesz być poważnie chory

Piszesz takie SMS‑y? Możesz być poważnie chory

Piszesz takie SMS-y? Możesz być poważnie chory
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
18.03.2013 12:35, aktualizacja: 19.03.2013 10:50

Tworzenie niespójnych wiadomości tekstowych może stanowić oznakę poważnego udaru niedokrwiennego mózgu, nawet przy braku innych symptomów

Według amerykańskich lekarzy dystekstię, czyli pisanie zniekształconych, niezrozumiałych wiadomości SMS oraz jednoczesną niezdolność do zauważenia jakichkolwiek błędów, czy nieprawidłowości w utworzonym tekście, powinno się uznać za ważne narzędzie do diagnozowania udaru, pomimo niewystępowania dodatkowych, charakterystycznych objawów, jak np. zaburzenia mowy.

Pierwszy pacjent

Powyższe wnioski wyciągnięto na podstawie jednostkowego przypadku mężczyzny, który trafił do szpitala z powodu ostrego udaru niedokrwiennego, który polega na zablokowaniu przepływu krwi w naczynku mózgowym i spowodowanej tym martwicy części mózgu.

40-letni pacjent bardzo dobrze radził sobie ze wszystkimi testami badającymi jego umiejętności językowe (m. In. płynność mówienia, czytanie, pisanie, rozumienie). Zauważono u niego jedynie delikatną asymetrię twarzy.

Jednak poproszony o napisanie na telefonie prostej wiadomości: "the doctor needs a new blackberry", napisał zamiast tego: "Tjhe Doctor nddds a new bb", a później nie był w stanie rozpoznać żadnych nieprawidłowości w tekście.

SMS nowym testem występowania choroby

Właśnie to wydarzenie skłoniło lekarzy do zwrócenia szczególnej uwagi na dystekstię jako istotny, a czasem jedyny sygnał pojawienia się problemów neurologicznych.

"Oprócz dotychczasowych testów, które stosujemy w celu stwierdzenia afazji (problemów w wytwarzaniu i rozumieniu mowy - PAP) przy diagnozowaniu udaru, sprawdzanie pod kątem dystekstii może stać się ważnym metodą orzekania o chorobie" - mówi dr Omran Kaskar.

Lekarze przyznają też, że sprawdzenie, kiedy pacjenci zaczęli wysyłać niespójne i niezrozumiałe SMS-y może pomóc w ustaleniu, kiedy nastąpił udar mózgu, a takie informacje są często na wagę złota podczas podejmowania decyzji o rodzaju leczenia.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (215)