Pierwszy kosmiczny hotel. Już niedługo trafi na orbitę

Orbital Assembly Corporation, firma zajmująca się rozwojem przemysłu kosmicznego z powodzeniem zademonstrowała swoją technologię do budowy pierwszego na świecie kosmicznego hotelu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prototyp luksusowego obiekt trafi na orbitę w 2023 roku.

Firma pokazała swoje rozwiązanie podczas oficjalnego otwarcia obiektu Fontana w Kalifornii, który będzie jej główną siedzibą, o czym informuje serwis Interesting Engeneering. Orbital Assembly Corporation zapowiedziało również, że do 2030 roku sprawi, że luksusowe wakacje w kosmosie będą realną opcją.

Przedsiębiorstwo ma w planach budowę Stacji Kosmicznej Voyager (VSS). Będzie to okrągły, luksusowy hotel o średnicy 200 metrów z symulowanymi warunkami grawitacji, której poziomy można porównać do poziomów obserwowanych na Księżycu. Sztuczna grawitacja będzie wytwarzana poprzez powolne obracanie się obiektu.

Budowę hotelu umożliwi technologia Demonstrator Structural Truss Assembly Robot (DSTAR), którą firma zaprezentowała 24 czerwca br. Tim Alatorre, dyrektor operacyjny Orbital Assembly Corporation podczas prezentacji powiedział: "obserwowanie, jak DSTAR montuje sześciotonową kratownicę i rozszerza się do długości boiska piłkarskiego, tak jak to będzie w kosmosie, było dla wszystkich ekscytujące".

Firma chce wykorzystać robota DSTAR do montażu 52-metrowej kratownicy strukturalnej na orbicie okołoziemskiej w 2023 roku. Kratownica będzie okręgiem, który posłuży jako prototyp hotelu kosmicznego Voyager. W ostatecznej wersji hotel ma oferować swoim gościom wiele udogodnień – spa, siłownie, restauracje tematyczne i bary z widokiem na Ziemię. Jego twórcy zapowiadają, że pomieści do 400 osób. Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztował pobyt w obiekcie. Jedno jest pewne. Nie będą to małe pieniądze.