Ostatni egzemplarz z wystawy - czy warto kupić?

Ostatni egzemplarz z wystawy - czy warto kupić?

Ostatni egzemplarz z wystawy - czy warto kupić?
16.12.2015 07:40, aktualizacja: 29.12.2016 08:16

Bywa tak, że kiedy docieramy do sklepu z zamiarem kupna wybranego telewizora, nagle okazuje się, że na półce pozostała ostatnia sztuka tego konkretnego modelu. Co wtedy należy zrobić? Czy warto kupować ekspozycyjny egzemplarz? Co należy pamiętać i na co zwracać uwagę? Tego dowiecie się z kolejnych slajdów.

Bywa tak, że kiedy docieramy do sklepu z zamiarem kupna wybranego telewizora, nagle okazuje się, że na półce pozostała ostatnia sztuka tego konkretnego modelu. Co wtedy należy zrobić? Czy warto kupować ekspozycyjny egzemplarz? O czym należy pamiętać i na co zwracać uwagę? Tego dowiecie się z kolejnych slajdów.

1 / 4

Reguła dostępności

Obraz
Fotolia / Sergey Ryzhov

Reguła ograniczonej dostępności towaru wykorzystywana jest w niejednym sklepie. Najczęściej na półki trafia dana seria w liczbie kilku sztuk. Gdyby sieć sklepów zamówiła 10, a nawet 20 sztuk takich samych telewizorów, a po miesiącu okazało się, że konkurencyjne modele cieszą się większym zainteresowaniem, firma byłaby stratna. Oczywiście to nie jest jedyny powód, dla którego czasem stajemy przed dylematem zakupu egzemplarza z ekspozycji. Drugi to limitowana liczba telewizorów z najwyższych serii, np. modeli Ultra HD z technologią 3D. Oznacza to, że jeśli do sklepu trafia reprezentant najwyższej serii, to najczęściej w liczbie jednej sztuki. Ta przeważnie ląduje na ekspozycji. Nikogo więc nie powinien dziwić fakt, że najdroższe telewizory są dostępne w zasadzie wyłącznie na zamówienie. Chyba, że skusimy się na sztukę wystawową.

2 / 4

Czy na pewno jest sprawny?

Obraz

Pierwszą rzeczą decydując się na zakup telewizora z wystawy jest sprawdzenie, czy wszystko jest z nim w porządku. Przede wszystkim musimy go obejrzeć z każdej strony, aby sprawdzić czy jego stan techniczny jest zadowalający. Zwróćmy uwagę, czy gniazdo antenowe nie zostało przypadkiem uszkodzone. Jeśli tak, to jest to wystarczający powód, aby za taki sprzęt podziękować. Inaczej sprawa ma się z porysowaną podstawą czy drobnymi rysami znajdującymi się na ramce. Może to zasugerować, że produkt nie leży na półce 2 dni jak zapewnia sprzedawca, a dwa tygodnie, miesiące, a nawet lata. Najczęściej rysują się stopki, dlatego powinniśmy je dokładnie sprawdzić. Jeśli telewizor nie ma licznych zadrapań i uszkodzeń, jest szansa, że nie zostaniemy oszukani- pamiętajmy, że sklep może udzielić nam dodatkowego rabatu, dzięki czemu zrobimy lepszy interes. Sprawdźmy także matrycę. Obejrzymy ekran w poszukiwaniu wypalonych pikseli, a także przełączajmy kanały. Jeśli telewizor przez kilka miesięcy wyświetlał obraz z jednej
stacji, to mogło dojść do efektu "wypalenia". Logotyp stacji może być lekko widoczny nawet wtedy, jeśli przełączymy telewizor na inny kanał.

3 / 4

Jak długo telewizor stoi na półce?

Obraz
Fotolia / Pavel Losevsky

Kupując telewizor z wystawy, nie wiemy, jak długo na niej stał. Zdarza się, że produkty ekspozycyjne są najnowszymi modelami, które można kupić w dobrej cenie. Może się zdarzyć, że stoją tylko kilka dni, a ich cena spada nawet o kilkanaście proc. Wtedy możemy mówić o prawdziwej okazji. Warto jednak pamiętać, że przeważnie kupowanie włączonego sprzętu z wystawy to jak zakup samochodu z salonu z dużym przebiegiem. Urządzenia często włączone są przez 12 godzin dziennie, przez co w ciągu zaledwie trzech miesięcy robią roczny planowany "przebieg".

Podczas wybierania telewizora z ekspozycji, warto zapytać, jak długo się na niej znajdował. Jeśli sprzedawca nie umie nam udzielić jasnej odpowiedzi, to lepiej zrezygnujmy z zakupu. Jeśli podaje konkretną datę, to powinniśmy poprosić o upust - tym większy, im telewizor dłużej stał na wystawie. Pamiętajmy, że niezależnie od tego jak długo telewizor znajdował się w sklepie, to nadal podlega pełnej ochronie gwarancyjnej.

4 / 4

Wyposażenie telewizora

Obraz
Fotolia / highwaystarz

W produktach kupowanych z wystawy należy zwracać uwagę na opakowanie oraz wyposażenie sprzętu. Przede wszystkim weźmy pod uwagę karton. Jeśli otulina styropianowa niezdarnie pokrywa sprzęt i na dodatek jest mocno zniszczona, to znak, że urządzenie często było przenoszone. Być może sprzęt był zwracany przez klientów i naprawiany, ale o tym zwykle sprzedawca nas nie poinformuje. Ostatnią rzeczą, o której zwykle zapominamy, jest sprawdzenie całego wyposażenia. Upewnijmy się, czy nie brakuje kabla zasilającego, dodatkowego pilota oraz okularów 3D.

Wniosek? Kupując towar z wystawy, dokładnie go obejrzyj - jeśli ma jakieś zarysowania lub ślady użytkowania, zastanów się dwa razy, czy warto. Dodatkowo zawsze upominaj się o rabat! Telewizor z wystawy to wciąż pełnowartościowy produkt, jednak - tak jak w przypadku samochodów - tylko za nieużywany, fabrycznie nowy egzemplarz płacimy pełną cenę.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)