Oppo R5: smartfon tak smukły, że nie ma w nim gniazda mini-jack

Oppo R5: smartfon tak smukły, że nie ma w nim gniazda mini-jack

Oppo R5: smartfon tak smukły, że nie ma w nim gniazda mini-jack
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
30.10.2014 17:39, aktualizacja: 06.07.2016 13:06

Czy jest jakaś granica, po przekroczeniu której zakończy się wyścig o tytuł najcieńszego smartfona świata? Wydaje się, że nie. Przynajmniej dla producentów.

Czy jest jakaś granica, po przekroczeniu której zakończy się wyścig o tytuł najcieńszego smartfona świata? Wydaje się, że nie. Przynajmniej dla producentów. Klienci natomiast mogą zastanawiać się już teraz, czy przypadkiem nie została ona przekroczona. Najnowszy smartphone chińskiej firmy Oppo jest tak chudy, że nie zmieściło się w nim gniazdo mini-jack.

Oppo R5 –. tak nazywa się aktualny posiadacz tytułu najsmuklejszego smartfona świata. Najnowszy produkt chińskiej firmy może pochwalić się obudową o grubości zaledwie 4,85 milimetra. I choć nie jest to do końca prawda (kamera lekko wystaje poza obudowę) i tak jest to imponujące osiągnięcie. Problem polega na tym, że przesada w dążeniu do odchudzania obudowy niekoniecznie musi przełożyć się na funkcjonalność.
Świetnym przykładem jest właśnie Oppo R5. w przypadku którego - pomimo niezłej specyfikacji technicznej - producent musiał pójść na pewne kompromisy, które niekoniecznie muszą przypaść do gustu klientom. Wszystko przez jego grubość. Oppo R5 to urządzenie wyposażone w ekran AMOLED o rozdzielczości 1080x1920 pikseli. Jego sercem jest ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 615 o taktowaniu 1,5 GHz z układem graficznym Adreno 330, wspomaganym przez 2 GB pamięci RAM. Oprócz tego smartfon wyposażono w 16 GB pamięci wewnętrznej, modem LTE, WiFi 802.11a/b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS oraz port microUSB. Z tyłu obudowy znajduje się aparat o rozdzielczości 13 megapikseli, a z przodu szerokokątna kamera 5 megapikseli. Oppo R5 pracuje pod kontrolą Androida 4.4 z nakładką graficzną przygotowaną przez producenta. Wszystko to zamknięte jest w niezwykle smukłej, aluminiowej obudowie o wymiarach 148,9 na 74,5 na 4,85 milimetra.
Niestety, urządzenie ma też swoje wady. Pierwszą z nich jest właśnie brak gniazda mini-jack, które po prostu się nie zmieściło. W rezultacie użytkownicy będą musieli słuchać muzyki albo przez przejściówkę z portu microUSB, albo bezprzewodowo, co dodatkowo obciąży baterię urządzenia. A ta nie należy do najpojemniejszych na świecie. Dość powiedzieć, że inni producenci, którzy zdecydowali się umieścić w swoich najnowszych urządzeniach podobne podzespoły (na przykład HTC), oferują baterię pojemniejszą niż 200. mAh. Producent zapewnia, że dzięki funkcji szybkiego ładowania VOOC, która ma zapewnić ładowanie akumulatora od zera do 75 proc. w 30 minut, częste podpinanie urządzenia do ładowarki nie będzie bardzo bolesne, przy czym jest to pewna niedogodność.

Proponowana przez producenta cena to 49. dol., czyli można zakładać, że jeśli trafi do Europy, będzie kosztować 499 euro. Bardzo możliwe jednak, że wtedy nie będzie już najsmuklejszym smartfonem świata. Inna chińska firma Vivo zapowiedziała już poprawienie tego wyniku urządzeniem o grubości 3,8 milimetra.
Polecamy na stronach Giznet.pl: Spiral 1: prototyp smartphone’u Ara, w którym można już wymieniać moduły

Źródło artykułu:Giznet.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)