"Mogę być ostatnim sms- em którego czytasz. Nie lekceważ szansy jaką dał Ci los" - wiadomość tej treści otrzymała część abonentów jednej z sieci komórkowych – podało radio TOK FM. SMS był zachętą do wzięcia udziału w konkursie.
Na antenie radia wypowiadały się osoby, którym pokazano treść wiadomości tekstowej. "To jest zwykła groźba" - powiedziała dla TOK FM pani Katarzyna. Pan Wojciech krytycznie wyraża się natomiast o sytuacji, kiedy taki SMS trafił do dzieci, albo osób starszych. Psychologowie także nie pozostawiają złudzeń. Taka wiadomość tekstowa wysłana do osób w kiepskiej kondycji psychicznej może wyrządzić wiele szkód. Może ona nasilić stany lękowe, a tym samym pogorszyć i tak już ciężki stan psychiczny.
Z drugiej strony, ci sami psycholodzy na antenie TOK FM podkreślają, że zastosowany chwyt marketingowy, jest świetnym zagraniem firmy organizującej konkrus –. wiele osób, szczególnie starszych i dzieci, odpowie na takiego SMS-a ze strachu.
Operator komórkowy w rozmowie z WP podkreślił wyraźnie, iż organizatorem konkursu była zewnętrzna firma, korzystająca z jego infrastruktury. Po pierwszym sygnale, iż treść reklam wysyłanych za pomocą systemu operatora, a nadanych przez firmę trzecią, może budzić wątpliwości, operator natychmiast zablokował możliwość wysyłki kontrowersyjnych SMS-ów.