Opera Software udostępniła właśnie Operę Max, darmową i łatwą w użyciu aplikację, która kompresuje dane zużyte przez mobilne aplikacje wykorzystujące wideo, tekst i zdjęcia.
Opera Max dostępna jest już dla amerykańskich użytkowników Androida, którzy zarejestrowali się wcześniej, zgodnie z zasadą pierwszeństwa. Ci, którzy zarejestrowali się w Europie, także mogą pobrać wersję Operę Max, ale w wersji beta. Premiera w pozostałych krajach będzie postępować stopniowo.
Czym jest Opera Max?
Opera Max to darmowa aplikacja, która wydłuża życie pakietu danych do 5. proc., szczególnie kiedy korzysta się z nadmiernie wykorzystujących zdjęcia i filmy aplikacji, takich jak Vine, Instagram, Vevo albo Flipboard.
Dla przykładu: jeśli ktoś płaci w Stanach 4. dolarów za 1 GB danych, dzięki Operze Max na smartfonie będzie mógł zużyć za tę samą cenę nawet 1,5 GB. Jeśli masz telefon na kartę, płacisz od megabajta danych albo korzystasz z roamingu, ta opcja zrobi się jeszcze ciekawsza.
Kiedy pobierzesz Operę Max, ta z miejsca zaczyna przekierowywać dane za pomocą Wirtualnej Sieci Prywatnej (VPN) do kompresującej chmury. Wszystkie niezaszyfrowane zapytania (oprócz stron i połączeń HTTPS) przechodzą przez kompresujące serwery, które optymalizują wideo, obrazki i strony, by zużywały mniej danych. Opera zapewnia, że Opera Max mierzy tylko, ile danych zużyłeś i to, ile zaoszczędziłeś.
Opera Max umożliwia także lepszą kontrolę nad aplikacjami dzięki wykrywaniu roamingu, przez co zabezpiecza przed niespodziewanymi wydatkami. Możesz łatwo zablokować dowolną aplikację, tak by korzystała tylko z danych przesyłanych przez Wi-Fi.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Dropbox się zmienia. Użytkownicy są wściekli"