Do premiery nowego iPhone'a pozostało nam co najmniej kilka miesięcy, co nie przeszkadza niezależnym projektantom prezentować swoje własne pomysły.
Jedną z takich koncepcji jest "iPhone Air", zaprezentowany na filmiku projektanta Sama Becketta. Zakładana specyfikacja, znając politykę firmy Apple, ma niewielkie szanse na ziszczenie się, ale nie przekreślajmy tego projektu - w końcu wszyscy producenci zwiększają ekrany swoich telefonów, nawet firma z Cupertino.
iPhone Air miałby być wyposażony w 4,7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 198. x 1080 pikseli, oferując gęstość 468 ppi. Co ważne, urządzenie, oferując ekran większy od tego w modelu 5S o 17 proc., byłoby większe od tego modelu o zaledwie 8 procent. To wynik znacznego zmniejszenia ramki wokół ekranu z szafirowego szkła.
Telefon miałby posiadać ponadto 10-megapikselowy aparat cyfrowy oraz procesor Apple A8. Wszystko to w obudowie o grubości 7 mm, o 0,6 mm cieńszej od modelu 5S.
Jak sądzicie, czy nowy iPhone faktycznie będzie nazywać się Air?
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Popcorn Time – przerażająco łatwe piracenie filmów"
