Nie wiemy, czym naprawdę jest prywatność na Facebooku i innych portalach

Nie wiemy, czym naprawdę jest prywatność na Facebooku i innych portalach

Nie wiemy, czym naprawdę jest prywatność na Facebooku i innych portalach
Źródło zdjęć: © chip.pl
05.01.2016 13:50, aktualizacja: 05.01.2016 15:04

Niemal jedna trzecia (30 procent) użytkowników portali społecznościowych udostępnia swoje posty, zaznacza miejsca, w których aktualnie przebywa, oraz dzieli się innymi prywatnymi informacjami ze wszystkimi, którzy są online – nie tylko ze swoimi znajomymi. Osoby, które nie mają świadomości, kto może uzyskiwać dostęp do ich treści, pozostawiają szeroko otwarte drzwi dla cyberprzestępców.

Chociaż ponad trzy czwarte (78 procent) użytkowników internetu posiada konto na portalu społecznościowym, quiz ujawnił wyraźny brak świadomości wśród użytkowników tych serwisów. Jeden na dziesięciu sądził, że osoby spoza jego kręgu znajomych nie mogą widzieć jego profilu ani postów. Taka postawa sprzyja temu, aby prywatne informacje wpadły w niepowołane ręce, a nawet zostały wykorzystane przez przestępców do kradzieży tożsamości i oszustw finansowych.

Użytkownicy narażają się także na zagrożenia, gdy nierozważnie dodają znajomych na portalach społecznościowych – aż 12 procent przyznaje, że umieszcza każdą osobę w kręgu przyjaciół – niezależnie od tego, czy ją zna czy nie. Jedna trzecia użytkowników akceptuje również jako swoich znajomych zupełnie obce osoby, jeśli mają wspólnych przyjaciół. W ten sposób dostęp do danych użytkowników mogą uzyskać profile firm gromadzących informacje dla agencji reklamowych, a nawet cyberprzestępcy. Jeśli chodzi o zaufanie do swoich „znajomych”, jedna czwarta badanych nie zawahałaby się kliknąć dowolnego (przestrzegamy!) odsyłacza wysłanego przez „przyjaciela” z portalu społecznościowego.

Obraz
© (fot. Kaspersky Lab)

Użytkownicy portali społecznościowych, którzy nie są świadomi cyberzagrożeń, grają w niebezpieczną grę i zapewniają nieznajomym łatwy dostęp do swoich danych osobowych oraz prywatnych informacji. Ponieważ profile na portalach społecznościowych zawierają mnóstwo danych – od dat urodzenia po adresy i plany wakacyjne – cyberprzestępca nie musi głęboko szukać, aby znaleźć i wykorzystać cenne informacje lub ukraść tożsamość użytkownika dla własnych celów. Staje się to jeszcze łatwiejsze, jeśli użytkownik nieświadomie dodał go do kręgu swoich znajomych.

Aby użytkownicy mogli aktywnie korzystać z portali społecznościowych bez narażania się na niebezpieczeństwo, eksperci zalecają ostrożność podczas dodawania nowych osób do kręgu znajomych. W przypadku wątpliwości, użytkownik nie powinien akceptować zaproszenia ani klikać odsyłacza, którego nie oczekiwał. Istotne jest również ustawienie najwyższego poziomu prywatności dla kont na portalach społecznościowych, tak aby aktualizacje statusu użytkownika widzieli tylko jego znajomi. Zdrowy rozsądek i czujność to podstawa bezpieczeństwa, która powinna iść w parze z solidnym oprogramowaniem chroniącym przed zagrożeniami internetowymi.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (78)