NASA stworzyła najdroższą toaletę świata. Kosztowała 23 miliony dolarów

NASA stworzyła najdroższą toaletę świata. Kosztowała 23 miliony dolarów

NASA stworzyła najdroższą toaletę świata. Kosztowała 23 miliony dolarów
Źródło zdjęć: © NASA
Arkadiusz Stando
23.06.2020 08:20

Jeszcze w tym roku astronauci przebywający na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będą mogli przetestować nową toaletę. W przyszłości NASA ma umieścić ją we wszystkich pojazdach, używanych do załogowych misji kosmicznych.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to jedno z najbardziej zaawansowanych i najbardziej eksploatowanych laboratoriów badawczych w historii człowieka. Przeprowadza się na niej szereg różnych eksperymentów przez praktycznie całą dobę. Niektóre z nich pozwolą ludzkości na dalszą eksplorację kosmosu.

Jednym z takich obiektów badań jest zaawansowany technologicznie sedes, znany jako Universal Waste Management System. Projekt był rozwijany przez sześć lat i kosztował ponad 23 miliony dolarów. Przewiduje się, że we wrześniu zostanie dostarczony do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w kapsule transportowej Northrop Grumman Cygnus.

Jeśli toaleta pozytywnie zda testy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, to za kilka lat zostanie zainstalowana na statku kosmicznym Orion, który zabierze astronautów na Księżyc. A poniżej zobaczycie, jak wygląda Universal Waste Management System.

Obraz
© NASA

Jakie funkcje posiada Universal Waste Management System?

Nowa toaleta kształtem przypomina biały cylinder. Posiada siedzisko, lejek z funkcją wciągania moczu oraz wyjmowany pojemnik na odchody. Właściwie budową niewiele różni się od wykorzystywanego po dziś starego systemu NASA. Różnicą jest natomiast to, że jego poprzednik ukryty był za grodzią, co utrudniało naprawy.

Kolejną i bardzo ważną różnicą jest zastosowanie systemu oczyszczania. Universal Waste Management System posiada maszynę, która filtruje mocz, a następnie przekazuje go do systemu podtrzymywania życia. Tam natomiast zamienia się go w wodę.

Jednak Melissa McKinley, kierująca zespołem pracującym nad Universal Waste Management System twierdzi, że najważniejszą zmianą projektu było jeszcze coś innego. Poprzedni system nie bardzo sprawdzał się w przypadku kobiet. Jak mówiła McKinley, przez budowę poprzedniego systemu damskiej załodze było znacznie trudniej się załatwić. Tym razem siedzisko i lejek zostały tak zaprojektowane, aby kobietom było łatwiej. A przypomnijmy, wkrótce na Księżyc ma polecieć pierwsza kobieta.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)