Największy cyfrowy aparat świata bliższy ukończenia

Największy cyfrowy aparat świata bliższy ukończenia

Największy cyfrowy aparat świata bliższy ukończenia
Źródło zdjęć: © chip.pl
19.01.2015 09:30, aktualizacja: 19.01.2015 13:13

Największa cyfrówka świata przygotowywana jest do współpracy z "Wielkim teleskopem do badań synoptycznych" (LSST), jaki budowany jest w Chile. Jej zadaniem ma być fotografowanie całego widocznego nieba w odstępach do kilku nocy.

Konstrukcja przygotowana na przyjęcie teleskopu jest już na ukończeniu, przy czym jego pierwsze uruchomienie planowane jest na rok 2019, a rozpoczęcie w pełni normalnego funkcjonowania – na rok 2022. Nas jednak najbardziej interesuje sam aparat cyfrowy, który będzie z tym teleskopem współpracował, bo można śmiało powiedzieć, że będzie to największa cyfrówka dostępna kiedykolwiek na Ziemi.

Rozmiarami zbliżony będzie do samochodu osobowego, ale przewyższy go wagą, która sięgać ma około trzech ton. Przede wszystkim jednak wyposażony będzie w ogromną matrycę cyfrową, składającą się z 189 odrębnych przetworników CCD, połączonych razem. Jak to się przełoży na rozdzielczość praktyczną? Twórcy aparatu podają, że w połączeniu z teleskopem byłoby przykładowo możliwe odróżnienie umieszczonych blisko siebie świateł samochodu, znajdującego się... 650 kilometrów dalej. To więcej, niż wynosi w linii prostej odległość z Warszawy do Gdańska.

Wizualizacja teleskopu i sposobu jego działania

W historii teleskopu można mówić o dwóch przełomach. Pierwszym była ostateczna decyzja i zgoda rządu amerykańskiego na jego budowę. W ostatnich dniach wydarzył się jednak drugi przełom – jak poinformował dyrektor całego projektu - Steven Kahn, udało się już zgromadzić całość środków finansowych, które gwarantować będą powstanie teleskopu LSST oraz jego wieloletnie funkcjonowanie. W ciągu 10 lat zintegrowany z nim aparat ma wykonać około 800 15-sekundowych ujęć nieba, z których każde obejmować będzie wycinek nieba większy około 49 razy od powierzchni, którą zasłania księżyc. W ciągu roku gromadzonych będzie w ten sposób około 6 petabajtów danych.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Samsung Galaxy S6: nowe pewne informacje

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)