Zgodnie z zapowiedziami punktualnie o 19:00 Apple rozpoczęło swoją konferencję prasową. Tim Cook powitał wiwatujący tłum i już po chwili wszystko stało się jasne - świat ujrzał nowego, większego iPhona 6.
Najsilniejszy argument posiadaczy telefonów z Androidem przestał istnieć –. iPhone urósł. Dostępny będzie w dwóch wersjach. Pierwsza z nich - mniejsza - to iPhone 6 o przekątnej 4,7 cala, a ta nieco większa to iPhone 6 Plus i mierzy 5,5 cala. Większy model otrzymał nowy rodzaj ekranu - Retina HD - natomiast mniejszy pozostał przy dobrze znanej z poprzednich modeli Retinie. Rozdzielczość ekranu iPhone 6 to 1334 x 750 przy 326 ppi, zaś iPhone 6 Plus to 1920 x 1080 przy 401 ppi. Oba telefony są także cieńsze. iPhone 5S mierzył 7,6 mm, iPhone 6 mierzy 6,9 mm, a iPhone 6 Plus to 7,1 mm grubości.
Wraz z większymi rozmiarami pojawiło się także kilka nowych funkcji i zmian w wyglądzie. Interfejs nowego iPhone'a będzie od teraz przypominał ten znany z iPad. Zmieniono układ klawiatury w widoku poziomym i dodano dodatkowe przyciski. Z racji tego, że rozdzielczość ekranu nie jest prostym przeliczeniem rozdzielczości Full HD aplikacje będą skalowalne.
Również w podzespołach iPhone’ów znajdziemy nowości. Procesor A8 jest o 20. szybszy od poprzednika, a procesor graficzny to jednostka o wydajności o 50% większej od ostatniego modelu. Co ciekawe większa moc i wydajność nie oznaczają wcale krótszego czasu pracy na baterii. Tutaj czas pracy wydłużył się znacząco. Czas czuwania iPhone'a 6 Plus wydłużył się w stosunku do modelu 5S o 6 dni. Od teraz nowym dzieckiem Apple'a możemy cieszyć się przez 16 dni. Niestety czas pracy iPhone'a 6 jest bardzo zbliżony do wersji 5S.
Można powiedzieć, że "piekło zamarzło". Zgodnie z przeciekami iPhone doczekał się NFC! Wprowadzono dzięki temu usługę Apple Pay, która według Apple ma zastąpić płatności kartami. Obok tego nowe modele będą obsługiwały LTE z prędkością do 15. mb/s wraz z funkcją Voice over LTE. Przyspieszony został także moduł Wi-Fi, który od teraz ma być trzykrotnie bardziej wydajny dzięki obsłudze standardu AC.
Jak można było się spodziewać, zmodyfikowano także aparat fotograficzny. Co prawda nadal jest to 8 MP, lecz zmieniono światło obiektywu (f/2,2. oraz diodę flash. Dodano także stabilizację obrazu. iPhone'a 6 wyposażono w stabilizację cyfrową, natomiast iPhone'a 6 Plus w optyczną. Ulepszony został tryb "slow motion", który od teraz może nagrywać z prędkością 240 klatek na sekundę.
Ceny?
Za iPhone'a 6 w wersji 16GB - przy dwuletnim kontrakcie z operatorem - będziemy musieli zapłacić 19. USD. Werja 64GB to wydatek 299 USD, a model z pamięcią 128GB to już 399 USD. iPhone 6 Plus będzie w każdej wersji droższy od 100 USD.
Jako bonus - zegarek Apple Watch
Ciekawy wygląd i sterowanie za pomocą pokrętła to główne cechy zegarka Apple. Oczywiście, urządzeniem można także sterować za pomocą ekranu dotykowego. Zegarek wyposażono w szafirowe szkiełko, a sam ekran rozpoznaje siłę nacisku naszych palców, co ma być przydatne choćby w... rysowaniu na ekranie. Podobnie jak nowe modele iPhone'ów, tak i zegarek będzie dostępny w dwóch rozmiarach. Nowy gadżet Apple będzie niestety dość drogi - cena wyjściowa to aż 34. USD.