Najlepszy telewizor do gier na Gwiazdkę. Podpowiadamy, co wybrać, by cieszyć się najwyższą jakością grafiki

Najlepszy telewizor do gier na Gwiazdkę. Podpowiadamy, co wybrać, by cieszyć się najwyższą jakością grafiki

Najlepszy telewizor do gier na Gwiazdkę. Podpowiadamy, co wybrać, by cieszyć się najwyższą jakością grafiki
Źródło zdjęć: © LG
Barnaba Siegel
12.12.2017 10:17, aktualizacja: 18.12.2017 14:25

Gry wideo z roku na rok wyglądają coraz lepiej. Ale nie tylko od konsoli czy komputera zależy, jak będzie prezentował się dany tytuł. Liczy się także telewizor. Tylko odpowiednio dobrany sprzęt pozwoli cieszyć się pełnią kolorów i prawdziwą mocą 4K.

Owszem – 4K. W przypadku gier to już praktycznie standard. Dzisiejsze konsole, szczególnie Xbox One X, bez większych problemów wspierają tę rozdzielczość. A jeśli kupujemy telewizor, który ma służyć lata, to inwestowanie w przestarzałe Full HD mija się z celem. Ustalmy więc od razu na początku, że 4K to warunek, z którego nie rezygnujemy w żadnym wypadku.

Najważniejsze dla gracza? Opóźnienie

Jakość obrazu to jedno, ale jest jeszcze inny parametr kluczowy w przypadku gier. Pierwszym i najistotniejszym, na co trzeba zwrócić uwagę, jest tzw. input lag. To parametr określający opóźnienie w wyświetlaniu obrazu. Im niższy, tym opóźnienie jest mniejsze.

Czemu to istotne? Odpowiedź na to pytanie dobrze znają wszyscy ci, którzy uwielbiają grać w wyścigi lub gry akcji, zwłaszcza w trybach sieciowej rywalizacji. Tam, gdzie liczy się refleks, jakiekolwiek większe opóźnienie między poleceniami wydawanymi postaci za pomocą kontrolera a obrazem praktycznie uniemożliwia zabawę. Nie trzeba zresztą być szczególnym hardkorowcem. Nawet podczas wspólnej zabawy z rodziną dostrzeżemy, że zbyt wysoki input lag uczyni rozgrywkę mniej komfortową. W teorii wartość, która nie przeszkadza rozgrywce, to maksymalnie 200 milisekund. Prawdziwego komfortu doznamy jednak dopiero, gdy opóźnienie będzie niższe niż 50 ms.

Sama rozdzielczość 4K i niski input lag to dzisiaj jeszcze nie wszystko. Kolejnym ważnym parametrem dla gracza jest HDR (czyli High Dynamic Range). To technologia coraz bardziej popularna wśród wysokobudżetowych produkcji. Dzięki niej, w dużym skrócie mówiąc, oświetlenie jest o wiele bliższe rzeczywistemu. Widać to zarówno w detalach, jak jakość karoserii w grze wyścigowej, jak i panoramach, np. gdy podziwiamy widoki w "Assassin's Creed: Origins".

Obraz
© Materiały prasowe

W parze z HDR-em idzie również technologia DCI oraz Pixel Dimming, dzięki którym szczegóły można podziwiać w szerokiej palecie kolorów. Zarówno tych jasnych, jak i ciemnych. A idealne odcienie i kontrast zobaczymy wyłącznie na jednym typie wyświetlaczy.

Czemu OLED jest lepszy?

Ustalmy: telewizory starszej generacji LED nie pozwalają na osiągnięcie efektu, który daje OLED. Pod tym skrótem kryje się organiczna dioda elektroluminescencyjna. Jako jedyna na rynku zapewnia idealny, naturalny kolor czerni.

Przydatność OLED dla gier wideo jest widoczna od razu. W praktycznie każdej grze akcji natkniemy się na ciemniejsze lokacje, podziemia, tunele albo po prostu etapy rozgrywane nocą. OLED oszczędzi konieczności wytężania wzroku czy podbijania jasności ekranu specjalnie dla jednej sceny. Sprawi wręcz, że oglądanie ciemniejszych momentów, kłopotliwe w przypadku niektórych innych rozwiązań, stanie się przyjemnością.

Ciemniejsze fragmenty gier to oczywiście nie wszystko. Gdy w wirtualnym świecie wzejdzie słońce, także będzie przepięknie. Diody wyświetlacza OLED, tworzone z elementów organicznych, nie potrzebuje sztucznego podświetlenia, a naturalna jasność ożywia wszystkie kolory. Wybieracie któryś z tegorocznych hitów? Niezależnie, czy będzie to familijna zręcznościówka dla całej rodziny, strzelanka, wyścigi czy przygodowa gra akcji, w połączeniu z odpowiednią konsolą i ekranem bogata paleta barw i niesamowite detale będą prawdziwą przyjemnością dla oka.

Który OLED wybrać?

Liderem technologii OLED w 2017 roku jest zdecydowanie LG. W tym roku telewizory tej serii zostały obsypane nagrodami, zgarniając ich aż kilkadziesiąt. Spośród nich zdecydowanie warto wyróżnić tę otrzymaną na prestiżowych, technologicznych targach CES. OLED LG otrzymał wyróżnienie w kategorii, której nazwa mówi sama za siebie – "Najlepszy z najlepszych".

W LG OLED znajdziemy wszystko to, co zapewni komfort grania w największe hity na konsolach - rozdzielczość 4K, technologie HDR, DCI i Pixel Dimming. To także oszałamiająco niski input lag na poziomie 21 milisekund,, czyli praktycznie brak jakiegokolwiek opóźnienia.

Oprócz jakości, OLED od LG to także wygoda. Każdy telewizor został stworzony w duchu smart TV, czyli interaktywnego sprzętu. Technologia webOS zapewnia wygodną obsługę, a żyroskopowy pilot działa jak bezprzewodowa myszka. W zależności od tego, co oglądamy, dostępne są też różne tryby wyświetlania obrazu. Specjalnie dla konsol przygotowany został tryb "Gra".

Miłośnicy gier docenią też dźwięk. Modele OLED-ów od LG różnią się podstawkami, które można dopasować do wnętrza mieszkania. Niektóre wyposażone są w soundbary, czyli panele głośnikowe, obsługujące dźwięk w technologii Dolby Atmos. Na nie szczególnie warto zwrócić uwagę.

Ekran już mamy, teraz czas na konsolę

Dzięki próbkowaniu chroma 4:4:4 OLED-y LG najlepiej nadają się jako ekran do gry, gdy podłączymy do nich komputer. Jednak zdecydowanie najpopularniejszym i najwygodniejszym rozwiązaniem jest podłączenie konsoli. Na rynku dominują od lat dwie marki: Xbox oraz PlayStation. W 2017 dołączyło do nich także Nintendo z konsolą o nazwie Switch. To co wybrać?

Nintendo Switch to najnowsza konsola, jest więc na niej najmniej gier. I choć znajdziemy tam takie hity, jak "Super Mario Odyssey" czy "The Legend of Zelda: Breath of the Wild", będziemy je podziwiali wyłącznie w rozdzielczości 1080p. Japońska firma nigdy nie była liderem, jeśli chodzi o graficzne innowacje, więc nikogo specjalnie nie dziwi, że i tym razem jest trochę za konkurencją.

Największa baza nowych gier dostępna jest na PlayStation 4 i Xbox One. Każdy ze sprzętów ma już po trzy modele. Do telewizora obsługującego 4K i HDR wybór może być jednak tylko jeden. Dla pierwszej konsoli to PlayStation 4 Pro, dla drugiej Xbox One X. Biblioteka tytułów w obu przypadkach jest dość zbliżona. To co wybrać?

Obraz
© Materiały prasowe

Obecnie zdecydowanie najmocniejszą konsolą na rynku, dystansującą rywali pod względem mocy obliczeniowej, procesora czy karty graficznej, jest Xbox One X. Recenzenci nie mają wątpliwości, że najnowsze gry, jak "Assassin's Creed Origins", "Call of Duty: WWII" czy "Star Wars: Battlefront II" najlepiej wyglądają właśnie na tym modelu. Na marginesie, warto zwrócić uwagę na promocję wspomnianego wcześniej LG. Do końca grudnia w wiodących sklepach z RTV i elektroniką przy zakupie telewizora OLED LG dostaniemy rabat 50 proc. na Xbox One X. Obecnie to najlepsza promocja na tę konsolę, jaką znajdziemy.

Partnerem materiału jest LG

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)