Najlepsze aplikacje na Androida, które ułatwią ci życie

Liczba dostępnych w sklepie Google Play aplikacji jest ogromna. Czasem trudno spośród nich wybrać te naprawdę przydatne. W naszym zestawieniu pominęliśmy popularne i znane wszystkim komunikatory i serwisy społecznościowe, pominęliśmy gry, a skupiliśmy się na tych aplikacjach, które mogą zrobić dla nas coś przydatnego. Dzięki nim powiększysz bezpłatnie pamięć w telefonie, przyśpieszysz go, znajdziesz darmową sieć Wi-Fi, ominiesz fotoradary czy też znajdziesz najlepsze połączenie komunikacją miejską.

Liczba dostępnych w sklepie Google Play aplikacji jest ogromna. Czasem trudno spośród nich wybrać te naprawdę przydatne. W naszym zestawieniu pominęliśmy popularne i znane wszystkim komunikatory i serwisy społecznościowe, pominęliśmy gry, a skupiliśmy się na tych aplikacjach, które mogą zrobić dla nas coś przydatnego. Dzięki nim powiększysz bezpłatnie pamięć w telefonie, przyśpieszysz go, znajdziesz darmową sieć Wi-Fi, ominiesz fotoradary czy też znajdziesz najlepsze połączenie komunikacją miejską.

Komunikacja, szczególnie w obcym dla nas mieście, może nastręczyć nie lada problemów. Tak samo jak poruszanie się po nieznanych dzielnicach własnego miasta. Tutaj z pomocą przychodzą przynajmniej dwie, bardzo dobrze zaprojektowane aplikacje.

Pierwsza z nich - JakDojadę.pl - wymaga stałego połączenia z internetem. Jest w stanie w ciągu kilku sekund znaleźć najbardziej optymalne połączenie z punktu A do punktu B. Nie trzeba znać konkretnych nazw przystanków - aplikacji wystarczy podać adres, pod jaki zamierzamy dotrzeć. Dzięki geolokalizacji JakDojadę wskaże nam gdzie znajdują się najbliższy nam przystanek komunikacji miejskiej i to z niego zaproponuje rozpoczęcie podróży. Mamy możliwość wybrania tras, w których ograniczymy środek transportu np. tylko do autobusu lub tramwaju, możemy określić maksymalną liczbę przesiadek i wybrać trasę szybką lub optymalną.

Bardzo podobnie działa aplikacja mobileMPK, jednak do swojej pracy nie potrzebuje stałego połączenia z internetem. Wystarczy raz na jakiś czas zaktualizować rozkłady jazdy w domowej sieci Wi-Fi. Aplikacja oprócz szybkiego wyszukiwania połączeń z różnymi opcjami potrafi np. wskazać nam na mapie, jak dojść do konkretnego przystanku. Obie aplikacje są bezpłatne.

Pierwszą polecaną przez nas aplikacją z tej kategorii jest "Wifi Analyzer". Pozwala ona dokładnie przeanalizować obecne w pobliżu sieci Wi-Fi i odpowiednio skonfigurować router. Aplikacja jest szczególnie przydatna w blokach i na dużych osiedlach, gdzie liczba dostępnych sieci bezprzewodowych często prowadzi do zakłóceń w sygnale i pogorszenia transmisji. Analyzer pozwala wybrać najmniej obciążony kanał, a także sprawdzić, w których miejscach w domu sygnał jest najsłabszy - dzięki temu wiemy, jak odpowiednio umiejscowić router, czy też zmienić ułożenie jego anten.

Free WiFi to z kolei aplikacja, która - jaka sama nazwa wskazuje - pozwala w szybki i łatwy sposób odnaleźć darmowe i otwarte sieci. Umożliwia automatyczne wyszukiwanie i łączenie się ze wszystkimi sieciami, które na to pozwalają, dzięki czemu zaoszczędzimy nieco na pakiecie danych.

Niemal każdy użytkownik systemu Android wie, że wbudowane w urządzenie mapy Google umożliwiają korzystanie z darmowej nawigacji. Nawigacja Google jest bardzo dobra, precyzyjna, ale wymaga stałego dostępu do internetu. Bez niego staje się całkowicie bezużyteczna. Od niedawna w sklepie Play pojawia się znana z telefonów Noki nawigacja Here. Dostępna jest co prawda w wersji Beta, jednak jej funkcjonalność praktycznie nie różni się od produktu finalnego.

Zaletą map i nawigacji Here jest działanie całkowicie offline, bez zużywania naszego transferu danych. Mapy są precyzyjne, aktualne, a do samej nawigacji można mieć niewiele zastrzeżeń. Here przydaje się wszędzie tam, gdzie nie ma dobrego zasięgu, a także za granicą, gdzie opłaty za transfer danych są po prostu astronomiczne. Aplikacja jest bezpłatna.

Jak długo działa współczesny telefon na jednym ładowaniu wie każdy. Intensywne korzystanie z urządzenia może sprawić, że nasz ukochany smartfon straci możliwość działania przed końcem jednego dnia. Są jednak aplikacje, które pozwalają zmniejszyć pobieranie energii przez telefon. Jedną z nich jest "Oszczędzacz baterii". Pozwala on na wykrywanie programów i procesów, które niepotrzebnie zużywają energię, mimo że nie są potrzebne w danej chwili. Producent aplikacji twierdzi, że dzięki odpowiedniemu zarządzaniu zbędnie uruchomionymi aplikacjami i procesami możliwe jest wydłużenie czasy pracy telefonu nawet o 50%.

Druga proponowana przez nas aplikacja to Bateria HD. Pozwala ona na dokładnie sprawdzenie tego, na jak długo wystarczy nam prądu w baterii przy wykonywaniu określonych czynności. Aplikacja pokaże nam zatem, jak długo będziemy mogli słuchać muzyki, oglądać film, przeglądać internet itp.

Tańsze smartfony dysponują często niewielką ilością pamięci wewnętrznej. Użytkownicy, którzy chcą nieco powiększyć pamięć swojego urządzenia mają do wyboru albo zainstalowanie dodatkowej karty na dane albo skorzystanie z wirtualnych dysków. Tutaj z pomocą przychodzą aplikacje takie jak DropBox, OneDrive oraz GoogleDrive (Dysk Google). Dzięki nim mamy możliwość trzymania plików poza pamięcią telefonu. Dostępne opcje konfiguracji pozwalają np. aby każde zrobione przez nas zdjęcie albo nagrany film natychmiast był wysyłany do "chmury". Możemy tam też trzymać dokumenty, czy też dowolne pliki, z których nie korzystamy na co dzień. Dzięki takiej opcji bez problemu możemy zwalniać pamięć telefonu np. po sesji zdjęciowej bez obawy o to, że usuniemy cenne pliki. Będą one dostępne w wybranej aplikacji i co więcej, mamy do nich dostęp z dowolnego komputera lub telefonu. Ilość dostępnego miejsca waha się w przedziale od kilku do kilkunastu GB, a same aplikacje są bezpłatne.

Żaden z kierowców nie lubi płacić mandatów, szczególnie tych, których źródłem są fotoradary. Na całe szczęście w sklepie Google znajdziemy co najmniej kilka aplikacji, które będą nas skutecznie ostrzegać przed ustawionymi na drodze fotoradarami, zarówno tymi zamontowanymi na stałe, jak i przenośnymi. Niektóre aplikacje dzięki dużej społeczności użytkowników będą nas także ostrzegać przed patrolami policji, ale także utrudnieniami na drodze czy wypadkami. Najciekawsze i najbardziej rozbudowane aplikacje to Yanosik, NaviExpert, Coyote oraz AutoRadar. Ich możliwości różnią się nieco od siebie, jednak wszystkie powiadomią nas o fotoradarach niemal ze 100-procentową skutecznością. Większość z nich jest całkowicie bezpłatna.

Znalezienie taniej taksówki w obcym mieście nie jest w cale takie proste. Ceny za kurs różnią się znacząco i 1 km może nas kosztować zarówno 1,40 zł, jak i 3,80 zł. Tutaj z pomocą przychodzi np. aplikacja Złap Taxi. Dzięki niej dowiemy się, która korporacja jest najtańsza, ile wynosi opłata początkowa za kurs, a także czy istnieje możliwość zapłaty za kurs kartą płatniczą. Inną aplikacją jest np. iTaxi. Z poziomu aplikacji możemy zobaczyć, jakie taksówki znajdują się w pobliżu, ile wyniesie czas dojazdu, jaka jest cena za kurs itp. Co więcej, za jej pomocą możemy zamówić wybrany przez nas pojazd, a jeśli wcześniej podaliśmy w aplikacji potrzebne dane, to przejazd odbędzie się bezgotówkowo.

Czymś nieco innym jest program "Sprawdź promile". Polecamy go przede wszystkim kierowcom, którzy dzień wcześniej spożywali alkohol i nie mają pewności, czy już mogą bezpiecznie prowadzić samochód. W "Sprawdź promile" należy podać wagę i płeć, a następnie dodawać kolejno spożyte przez nas trunki. Aplikacja na bieżąco podaje stężenie alkoholu we krwi, tworzy wykres oraz podaje orientacyjną godzinę, o której będziemy mogli usiąść za kierownicą. Jeśli poziom alkoholu jest zbyt wysoki, to możemy z poziomu aplikacji zamówić taksówkę. Aplikacja działa w oparciu o pewne stałe algorytmy i nie jest żadnym prawnym dowodem na naszą trzeźwość, jednak pomoże w przybliżeniu określić, czy możemy prowadzić samochód, czy musimy jeszcze zaczekać.

Wiele osób spotkało się z tym, że ich telefony w miarę użytkowania działają coraz wolniej i mniej sprawnie. Częste instalacje i zmiany programów, niechlujnie napisane aplikacje i sama struktura systemu Android sprawiają, że w naszym telefonie znajduje się mnóstwo śmieci i niepotrzebnych plików, które spowalniają nasze urządzenie. Tutaj z pomocą przychodzą nam programy takie jak np. Clean Master oraz CCleaner. Aplikacje usuwają pliki-śmieci, czyli pozostałości po odinstalowanych programach. Są w stanie zoptymalizować i oczyścić pamięć RAM z niepotrzebnych procesów, pozwalają usunąć niechciane aplikacje, a także - jak w przypadku ClanMaster - chronić urządzenie prostym antywirusem.

Jeśli znudził ci się wygląd telefonu albo masz dość nakładki na Androida, to możesz całkowicie odmienić swojego smartfona. Co więcej, bardzo często zmiana ta skutkuje znaczącym przyśpieszeniem działania. O czym mowa? O tzw. "Launcherach" czyli aplikacjach, które systemowo zmieniają wygląd interfejsu telefonu - bez ingerencji w jądro systemu, czyli bez ryzyka utraty gwarancji i uszkodzenia urządzenia. Te specjalne programy zmienią wygląd systemu, ikon, powiadomień etc. Pozwalają też często na znacznie większe ingerencje w wygląd systemu niż nakładki oferowane przez producentów. Użytkownicy LG G3 często narzekają na to, jak wolno chodzi ich telefon. Wystarczy zainstalować Nova Launcher, aby telefon przyśpieszył i zyskał zupełnie nowe oblicze. Innym ciekawym programem jest np. Go Launcher.

Miłośnicy fotografii mobilnej, szczególnie ci, którzy korzystają z Instagrama, docenią dwa proste programy do edycji zdjęć. Pierwszy z nich - Color Splash - umożliwia takie przerobienie kolorowej fotografii, że tylko wybrany przez nas fragment pozostanie kolorowy, natomiast cała reszta zdjęcia będzie czarno-biała. Aplikacja daje też możliwość zmiany wielu parametrów zdjęcia. Ciekawą aplikacją jest również Camera HDR Studio. Dzięki niej uzyskamy zdjęcia ze wspaniale przejaskrawionymi obiektami jak np. niebo, czy budynki.