Outlook (nie mylić z organizerem dołączonym do Office’a) to następca poczty Hotmail. Kwartał temu proporcjonalnie mała, ale wciąż liczebna grupa użytkowników meldowała o problemach przy aktualizacji. Do dziś nie zostały one rozwiązane.
Outlook docelowo ma całkowicie zastąpić Hotmaila, co oznacza, że prędzej czy później wszyscy użytkownicy starej poczty zostaną zmigrowani na nowo. Rozczarowania być nie powinno, Outlook wygląda na bardzo przyzwoitą usługę, która śmiało może rywalizować z Gmailem. Nie to jest więc problemem. A co nim jest? Sam proces migracji.
Kwartał temu, jak Outlook dopiero się rozkręcał, niektórzy użytkownicy skarżyli się, że po aktualizacji zniknęła im część archiwalnych maili. Trzy miesiące później, czyli dziś, użytkownicy wciąż się pytają na oficjalnym forum Microsoftu, kiedy odzyskają swoje maile i czy to w ogóle możliwe.
Microsoft nie milczy. Cały czas zapewnia, że pracuje nad rozwiązaniem. A pierwsze raporty o problemie pojawiły się pół roku temu...
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Czy Google wykończyło osiołka?"
