Microsoft potwierdza pogłoski: Windows 7 jeszcze w tym roku

Dotychczas oficjalne stanowisko firmy z Redmond brzmiało: "Windows 7 będzie gotowy w trzy lata po Viście". Oznaczałoby to termin przypadający w pierwszym kwartale 2010 roku, ale już od dawna nikt nie uważa go za prawdziwy. Zamiast tego mówiło się o październiku bieżącego roku jako prawdopodobnym momencie debiutu nowej wersji systemu Windows. Te informacje zostały właśnie potwierdzone przez Microsoft i to niemal co do joty: Windows 7 będzie sprzedawany już w sezonie bożonarodzeniowym 2009.

Start sprzedaży w grudniu oznacza równocześnie, że produkcja systemu zacznie się najprawdopodobniej w październiku –. Microsoft zwykle daje dostawcom sprzętu i oprogramowania kilka miesięcy na dostosowanie własnych produktów do debiutującego właśnie wydania systemu operacyjnego. Dopiero potem Windows trafia do normalnej sprzedaży detalicznej. Abonenci serwisów MSDN i Technet, firmy partnerskie i klienci z masowymi umowami licencyjnymi mogą jednak otrzymać oprogramowanie wcześniej (niewykluczone, że już wkrótce po wyprodukowaniu). Dostawcy OEM, którzy zdołają przygotować zestaw sterowników dla swojego sprzętu, w miarę możliwości zaczną sprzedaż zestawów komputerowych z preinstalowanym systemem Windows 7, zanim pojawi się on w postaci pudełkowej. Każdy, kto już teraz chciałby wyrobić sobie opinię na temat kolejnego systemu Windows, może w tej chwili bezpłatnie pobrać wersję Release Candidate. Ma ona status feature complete, więc obsługuje wszystkie funkcje, które znajdą się w edycji ostatecznej.

Steven Sinofsky –. kierownik działu rozwojowego systemu Windows w Microsofcie – zapowiedział w swoim blogu, że proces RTM wystartuje w ciągu trzech miesięcy (RTM – release to manufacturing, czyli rozpoczęcie produkcji – oznacza w Microsofcie nie moment, ale właśnie proces, w którym koncern pozwala wytwórcom sprzętu na przygotowanie obrazów instalacyjnych). Wynikałoby z tego, że Windows 7 będzie gotowy nawet jeszcze w sierpniu. Sinofsky przyznaje jednak, że w ciągu kilku miesięcy od premiery Windows 7 niezbędne może okazać się wprowadzenie poprawek do systemu za pośrednictwem funkcji Windows Update.

wydanie internetowe www.heise-online.pl