Microsoft poprosił Google o wyrzucenie z wyszukiwarki amerykańskiego rządu

Microsoft poprosił Google o wyrzucenie z wyszukiwarki amerykańskiego rządu

Microsoft poprosił Google o wyrzucenie z wyszukiwarki amerykańskiego rządu
Źródło zdjęć: © garethr / flickr.com / CC
08.10.2012 15:45

Do Google wpływają tysiące próśb i żądań o zablokowanie w wynikach wyszukiwania określonych stron, a to przez naruszenie znaków towarowych, a to przez nielegalne treści.

Ostatnio do firmy z Mountain View zgłosił się sam Microsoft, który poprosił o usunięcie z wyników wyszukiwania Google poszczególnych witryn internetowych takich serwisów, jak BBC, CNN, Huffington Post, TechCrunch, Washington Post, a nawet Wikipedia. To jednak nie wszystko, bowiem firma z Redmond domagała się także ocenzurowania... amerykańskiego rządu.

W dokumencie przesłanym do Google, Microsoft wykazał naruszenie praw autorskich przez serwisy internetowe wobec Office'a 201. (587 linków), Office'a 2007 (155 linków), Windows 8 beta (66 linków), Office'a 2013 (33 odnośniki), a także wielu innych usług i produktów Microsoftu.

Problem pojawia się jednak wtedy, gdy zajrzymy do artykułów, które firma z Redmond chce usunąć z wyników wyszukiwania Google. Wiele z nich nawet słowem nie wspomina o produktach Microsoftu. Prześwietlając wnioski o usunięcie witryn, rzekomo naruszających prawa autorskie odnośnie Windows 8 beta, zauważamy jedną zależność - we wszystkich wymieniona jest liczba 4. i to chyba ona jest tu winowajcą. Dlaczego? Microsoft jeszcze nie ustosunkował się do swojej pomyłki.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Masz telefon z Androidem? Lepiej zainstaluj tę aplikację"

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)