Masz dość Windowsa? Oto alternatywy które powinieneś znać!

Masz dość Windowsa? Oto alternatywy które powinieneś znać!

Masz dość Windowsa? Oto alternatywy które powinieneś znać!
Źródło zdjęć: © Fotolia
19.04.2016 09:42, aktualizacja: 29.12.2016 08:21

Windows w świecie technologii jest powszechny niemal tak bardzo, jak dużo jest tlenu w ziemskiej atmosferze. Nie oznacza to jednak, że Windows jako system operacyjny to jedyne słuszne rozwiązanie. Może się okazać, że alternatywne, często darmowe rozwiązania mogą lepiej odpowiadać na potrzeby użytkownika. Tak samo w sytuacji, kiedy mamy zwyczajnie dość okienek Microsoftu albo chcielibyśmy dla własnej satysfakcji bliżej przyjrzeć się innym rozwiązaniom.

Windows to jeden z najbardziej rozpowszechnionych systemów operacyjnych. Nie oznacza to jednak, że jest to jedyne słuszne rozwiązanie. Może się okazać, że alternatywne, często darmowe opcje mogą lepiej odpowiadać na potrzeby użytkownika. Warto je wypróbować również wtedy, gdy mamy zwyczajnie dość okienek Microsoftu albo chcielibyśmy dla własnej satysfakcji bliżej przyjrzeć się innym rozwiązaniom.

Jakub Szczęsny / słk

1 / 5

Mac OS X od Apple

Obraz
© flickr / renatomitra / CC BY-SA 2.0

OS X to coraz popularniejszy system nie tylko w gronie profesjonalistów, grafików komputerowych, montażystów dźwięku oraz wideo czy specjalistów od animacji. OS X powoli staje się bardzo przystępnym, intuicyjnym i nowatorskim narzędziem dla mas. Zaletą jest podkreślana przez użytkowników niezawodność, płynna praca, liczne usprawnienia (np. lista i zadania skrótów klawiszowych są chyba dłuższe niż treść tej galerii) czy niesamowicie dobra integracja z innymi urządzeniami z logo nadgryzionego jabłka. Z poziomu OS X możliwe jest np. odpisywanie na SMS-y przychodzące na iPhone’ie czy wykonanie lub odebranie połączenia. Parowanie sprzętu Apple z OS X jest bezproblemowe, a komfort korzystania z systemu jest tak samo wysoki, jak w przypadku iPadów czy iPhone’ów. Poważną wadą tego systemu operacyjnego jest jednak fakt, iż nie funkcjonuje on na komputerach innych niż Mac (można go zainstalować na komputerach typu PC za pomocą nieoficjalnych narzędzi, jednak kompatybilność sprzętowa pozostawia wiele do życzenia).
Dodatkowo komputery Mac są w przeważającej większości droższe od tych porównywalnych z zainstalowanym Windowsem. O tym, że Mac OS X to idealny system do pracy (często bardzo intensywnej), może świadczyć chociaż sam fakt, że to właśnie świecące nadgryzione jabłko na obudowie znajdziemy w licznych studiach nagraniowych, wytwórniach czy na konferencjach. *Warto wspomnieć o tym, że na komputerze Mac można swobodnie "doinstalować" Windows. *

2 / 5

Linuksowskie Ubuntu

Obraz
© flickr / Sevillana Linuxera / CC BY-SA 2.0

Używanie Linuksa jeszcze do niedawna było kojarzone z przynależeniem do bardzo specyficznej grupy osób korzystających z nowych technologii. Obecnie Linuks na komputerze nikogo nie dziwi - powszechność tego systemu w zastosowaniach serwerowych, a nawet w naszych smartfonach (Android oparty jest na Linuksie) oraz tabletach to dowody sugerujące istnienie tzw. "roku Linuksa" (a raczej jego epoki). Windows nie jest już tak silną marką, jak kiedyś.

Ubuntu natomiast jest kojarzony jako bodaj najbardziej przystępna dystrybucja Linuksa na świecie. Nie bez powodu - systemy uniksowe (z ich rodziny wywodzi się Linuks) były raczej postrzegane jako takie, których konfiguracja trwa bardzo długo, zanim zaczną one być zdatne do użytku. Ubuntu ten czas skraca do minimum, oferując predefiniowane ustawienia użytkownika, szeroką bazę sterowników dla najróżniejszych sprzętów oraz silną społeczność, która nie tylko rozwiązuje wspólnie problemy techniczne, ale także tworzy nowe aplikacje. Nawet tacy giganci jak Google czy Microsoft dostrzegają wagę Linuksa na świecie - pojawia się nań coraz więcej programów o wysokiej jakości i z bardzo ważnym wsparciem producenckim. Użytkownicy systemu zaś bardzo sobie chwalą to, że Ubuntu nie trapią problemy Windowsa - na tę platformę napisanych zostało znacznie mniej wirusów komputerowych, a ponadto odmienna konstrukcja systemu operacyjnego warunkuje to, że często lepiej radzi on sobie z zarządzaniem energią czy też
działaniem karty sieciowej.

3 / 5

Chrome OS

Obraz
© Materiały Prasowe

Chrome kojarzy się z multiplatformową przeglądarką internetową autorstwa Google. I prawidłowo, bo to standardowy projekt giganta. Jednak obok tego rozwijany jest system operacyjny oparty na aplikacjach webowych, gdzie przeglądarka internetowa jest nie tylko miejscem, w którym odbywa się aktywność użytkownika w internecie, ale również rdzeniem całego systemu operacyjnego. Wszystkie dostępne dla tego systemu aplikacje to raczej rozszerzenia dla przeglądarki, niż odrębne programy komputerowe. Wszędobylski minimalizm w Chrome OS to szansa dla osób, które nie potrzebują bardzo rozbudowanego sprzętu, a takiego, który ma służyć jedynie do prostych czynności i przeglądania zasobów internetu. Jedyną wbudowaną aplikacją jest... odtwarzacz muzyczny - resztę można pobrać ze specjalnego repozytorium.

Na rynku jest całkiem spory wybór "chromebooków", czyli komputerów z zainstalowanym Chrome OS - są to urządzenia firm ASUS, HP, Acer. Tego typu sprzęty są czasami tańsze od standardowych maszyn z Windowsem na pokładzie.

4 / 5

iPad Pro i system iOS od Apple

Obraz
© Materiały Prasowe

iPad Pro jako "potężniejszy tablet" w portfolio Apple prezentuje odmienne podejście do systemu operacyjnego, pozwalającego na dużo bardziej rozbudowany model pracy. Sprzęt pozycjonuje się jako mobilny, podręczny komputer dla profesjonalistów - ale nie tylko. Jego specyfikacja sprzętowa i zaawansowana obsługa multimediów jasno wskazują na to, że jego przeznaczenie śmiało może obejmować dużo szerszą grupę odbiorców. iPad Pro to swoista odpowiedź na to, co osiągnął na rynku Microsoft wraz ze swoimi urządzeniami klasy Surface, które łączą w sobie zalety bardzo wydajnego urządzenia z Windows 10 z możliwościami dotykowymi. iPad Pro obsługuje rysik Pencil oraz dedykowaną klawiaturę fizyczną. To sprawia, że iPad Pro może okazać się bardzo wszechstronnym urządzeniem skierowanym do dużej grupy odbiorców. Platforma iOS, na której pracuje ten hybrydowy tablet, gwarantuje dostęp do szerokiej gamy aplikacji mobilnych.

5 / 5

Remix OS

Obraz
© Materiały Prasowe

Użytkownicy przywiązani do platformy Android, ale narzekający na to, że system jest kompletnie nieprzystosowany do korzystania z niego za pomocą klawiatury oraz myszy, mogą zwrócić uwagę na Remix OS - wariant Androida, który wprowadza bardzo ciekawe rozwiązania dla osób, które korzystają raczej z fizycznych klawiatur oraz myszy niż z dotyku. Nie ma przeszkód, by móc korzystać z Remix OS za pomocą ekranu dotykowego - o ile ten jest zainstalowany w urządzeniu. Pierwszą i najpoważniejszą wadą Remix OS jest jednak to, że projekt znajduje się w bardzo wczesnej fazie, a tym samym niektóre funkcje w wersji _ alfa _ (niedostępna jest stabilna wersja dostarczana przez autorów dystrybucji) mogą działać niepoprawnie. Ponadto pod znakiem zapytania stoi względna kompatybilność systemu z niektórymi typami sprzętów, zatem może się okazać, że niektóre komponenty nie działają wcale, gdyż nie są zgodne z "ogólnymi" sterownikami w systemie. Stanowi to jednak ważny i - jak widać na rynku - pożądany kierunek zmian w Androidzie,
który dotychczas nastawiony był jedynie na obsługę dotykiem, a inne formy interakcji z urządzeniem traktował po macoszemu. Spekuluje się również możliwe przejęcie projektu przez Google, aby jeszcze lepiej rozwijać projekt własnych zaawansowanych tabletów hybrydowych (seria Pixel).

Jakub Szczęsny / słk

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (113)