Marynarka Wojenna USA chce kupić... niezabezpieczone luki bezpieczeństwa

Jeśli jakieś państwo posiadałoby wiedzę na temat niezabezpieczonych luk bezpieczeństwa, które można użyć w przypadku konfliktu z innym państwem, to... skorzystałoby z tej wiedzy, zanim ktokolwiek zdążyłby powiedzieć "ale przecież to nie fair!".

Z takiego założenia wychodzi przynajmniej Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych, która ogłosiła, że bardzo chętnie zapłaci za tzw. _ "zero day exploits" _ i inne luki bezpieczeństwa, o ile nie są starsze niż 6 miesięcy. Wojskowi zainteresowani są wiedzą na temat systemów Apple, Google i Microsoftu. Ogłoszenie tej treści zostało znalezione przez przedstawicieli fundacji Electronic Frontier i nagłośnione w mediach do tego stopnia, że Marynarka je usunęła.

Nie oznacza to jednak, że dowództwo zrezygnowało z tego pomysłu. Prawdopodobnie ogłoszenie pojawi się ponownie, z tym że nie będzie już takie oczywiste i być może do jego publikacji zostanie wykorzystana np. sieć Tor.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Za usunięcie historii z przeglądarki grozi mu 20 lat więzienia