Kto wygra wybory parlamentarne? Kolejny raz "znamy" odpowiedź

Kto wygra wybory parlamentarne? Kolejny raz "znamy" odpowiedź

Kto wygra wybory parlamentarne? Kolejny raz "znamy" odpowiedź
Źródło zdjęć: © PAP / Jakub Kamiński, Paweł Supernak
14.10.2015 19:30, aktualizacja: 15.10.2015 08:46

Kto przez najbliższe cztery lata będzie piastował urząd premiera? Chyba znowu znamy odpowiedź.

Kto wygra wybory? To pytanie nurtuje z pewnością zdecydowaną większość Polaków. Chwiejące się sondaże wyborcze mają swojego faworyta - dla niektórych zatem sprawa jest już przesądzona, inni wciąż mają nadzieję na zmiany. Ale wygrany jest tylko jeden.

Na początku, zanim poznamy odpowiedź, zastanówmy się czy monitoring internetu może przewidzieć wyniki wyborów parlamentarnych? Opublikowany przez nas w maju materiał - Google już "zna wyniki" II tury wyborów prezydenckich – jasno wskazuje na to, że tak. Faworytem Google Trends był wówczas Andrzej Duda. Tym razem do obserwacji publicznych wypowiedzi internautów na temat wyborów wykorzystano monitoring internetu. Dzięki temu znamy odpowiedzi na pytania: gdzie użytkownicy sieci najchętniej dyskutują o polityce w kontekście nadchodzących wyborów oraz o której partii mówi się najwięcej i jakie emocje temu towarzyszą, a zatem - kto ma największe szanse na wygraną?

Liczba wzmianek na temat wyborów parlamentarnych opublikowanych w sieci od 1 stycznia 2015 roku wynosi niemal siedem milionów. Gdzie najczęściej komentowano wyścig o miejsca w sejmie i senacie? Ponad połowa, bo aż 56 procent treści wygenerowanych na ten temat znajduje się na Facebooku. Daje to dokładnie 86. 307 wpisów dotyczących wyborów. Na drugim miejscu znalazły się portale. Wygenerowały one 26 procent wzmianek (prawie 403 tysiące wpisów). Trzecie miejsce należy do mikroblogów, gdzie padło nieco ponad sto tysięcy wzmianek dając 8 procent wszystkich treści w tym roku.

Obraz
© (fot. SentiOne / ktowygrawybory.pl)

Warto wspomnieć, że w ciągu ostatniej doby, najlepiej ocenianym przez internautów komitetem wyborczym był KWW Zbigniewa Stonogi. Zebrał on 32 procent pozytywnych wypowiedzi. Internauci entuzjastycznie wypowiadają się o komitecie w kontekście ostatnich wystąpień jej przedstawicieli. Z kolei najgorzej wypadł KW Samoobrona – aż 94 procent treści dotyczących ugrupowania miała wydźwięk negatywny. Internauci wyrażają swoje niezadowolenie ze sposobu sprawowania rządów kiedyś oraz niechęć do ewentualnej koalicji. Głównym źródłem dyskusji oczywiście był Facebook, na którym padło ponad 2. tysięcy wypowiedzi.

PO, PiS, Petru, Kukiz, a może Stonoga?

Z danych, jakie dostarczył nam system monitorujący treści w sieci - SentiOne - można w łatwy sposób dowiedzieć się, które ugrupowanie polityczne było najczęściej komentowane – zarówno pozytywnie, negatywnie, jak i neutralnie. Nie jest wielkim zaskoczeniem, że najwięcej emocji wzbudza partia Jarosława Kaczyńskiego, Prawo i Sprawiedliwość. 32,5 procent ogółu wypowiedzi dotyczyła PiS-u. Ponad dwie trzecie biorących udział w dyskusjach wyrażało się neutralnie na temat partii. 28,5 procent komentatorów komentowało ugrupowanie w sposób negatywny, a 4 procent – w sposób pozytywny.

Na drugim miejscu – co nie jest zaskoczeniem – znajduje się Platforma Obywatelska z wynikiem 23,33 procent całego ruchu. Liczba wypowiedzi neutralnych to niemal 70 procent. Źle na temat partii Ewy Kopacz wypowiada się 26,7 procent osób (o prawie 2 procent mniej niż w przypadku PiS-u). PO zebrało 4,2 procent opinii pochlebnych.

Przyrównując do siebie oba słupki - PiS-u i PO - łatwo wywnioskować, kto cieszy się największym poparciem (według wypowiedzi neutralnych i pozytywnych). Skupiając się tylko na tych dwóch partiach, otrzymujemy następujące dane:

- PiS: neutralne: 40,65 procent, negatywne: 17,17 procent, pozytywne: 2,41 procent
- PO: neutralne: 27,4. procent, negatywne: 10,62 procent, pozytywne: 1,67 procent

Co to oznacza? Analizując stosunek wypowiedzi pozytywnych do negatywnych, PiS wyprzedza Platformę Obywatelską, co może sugerować zwycięstwo Beaty Szydło i partii Jarosława Kaczyńskiego.

Postanowiliśmy sprawdzić także jak Google Trends przedstawia zainteresowanie kandydatami na Premiera Rzeczypospolitej Polskiej w ciągu ostatnich trzydziestu dni. Niemal nieprzerwanie Ewa Kopacz wyprzedza Beatę Szydło. Zainteresowanie kandydatką PiS-u było większe niż szefowej platformy jedynie między 7 a 10 października. Zapewne jest to związane z powstaniem z inicjatywy Szydło pozorowanej restauracji _ Ewa&Przyjaciele _. W momencie pisania tego artykułu zainteresowanie obiema kandydatkami było jednak…. niemal dokładnie takie samo – 89 do 91 na korzyść Kopacz. To jednak zbyt mało, by dawać większe szanse obecnej premier.

Wracając do treści generowanych przez internautów, trzecie miejsce może okazać się zaskoczeniem dla osób, które do tej pory śledziły sondaże podawane przed media. Z kolei internauci pewnie się nie zdziwią, że najwięcej szumu w sieci robi KORWiN. Dokładnie 8,41 procent treści dotyczących wyborów odwołuje się do partii Janusza Korwina-Mikkego. Ugrupowanie charakteryzuje się największym odsetkiem opinii neutralnych spośród trzech pierwszych miejsc – 78,8 procent, najmniejszą liczbą wypowiedzi negatywnych – 13,4 procent - oraz największą liczbą wzmianek o charakterze pozytywnym - 7,8 procent.

Obraz
© (fot. SentiOne / ktowygrawybory.pl)

Poza pierwszą trójką znajdują się odpowiednio:

4. KWW „Kukiz’15” – 7,3 procent całego ruchu

- 77,1 procent wypowiedzi neutralnych
- 16,5 procent wypowiedzi negatywnych
- 6,4 procent wypowiedzi pozytywnych

5. KW PSL – 6,92 procent całego ruchu

- 67,8 procent wypowiedzi neutralnych
- 28,6 procent wypowiedzi negatywnych
- 3,6 procent wypowiedzi pozytywnych

6. KWW Zjednoczona Lewica (SLD + TR + PPS + UP + Zieloni) – 4,77 procent całego ruchu

- 70,8 procent wypowiedzi neutralnych
- 23,7 procent wypowiedzi negatywnych
- 5,5 procent wypowiedzi pozytywnych

Cztery ostatnie miejsca należą do KW Nowoczesna Ryszarda Petru (4,2. procent treści), KWW Zjednoczona Lewica (3,29 procent treści), KWW Zbigniewa Stonogi (2,14 procent treści) oraz KWW Kongres Nowej Prawicy (1,34 procent treści).

Co ciekawe, najbardziej zaangażowaną grupą osób poruszającą temat wyborów są mężczyźni. Należy do nich aż 73,3 procent wypowiedzi na temat wyborów parlamentarnych. Kobiety nie są aż tak bardzo zainteresowane, tworzą one jedynie 26,7 procent treści.

Wykresy dostępne są i pochodzą ze strony _ ktowygrawybory.pl _ –. będzie ona aktywna do momentu ciszy wyborczej, a wnioski z badania zostaną opublikowane na początku listopada.

_ Uwaga: W materiale wykorzystano podsumowanie wypowiedzi o komitetach, dodawane przez użytkowników sieci od początku września, kiedy to minął czas zgłaszania kandydatów do Państwowej Komisji Wyborczej. Wszystkie wzmianki o komitetach zliczane są i badane na podstawie słów kluczowych. Zakres ujętych w analizie danych obejmuje publiczne wypowiedzi z serwisów społecznościowych, mikroblogów, forów internetowych, blogów, serwisów, portali oraz serwisów wideo _.

_ Wirtualna Polska - Sebastian Kupski / L. Biczyńska / SentiOne / Jamel / Google Trends _

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (318)