Ksiądz Charamsa przedstawia swojego partnera i w kilka chwil kusi e-handlarzy

Ksiądz Charamsa przedstawia swojego partnera i w kilka chwil kusi e‑handlarzy

Ksiądz Charamsa przedstawia swojego partnera i w kilka chwil kusi e-handlarzy
Źródło zdjęć: © PAP/EPA / Luciano Del Castillo
07.10.2015 10:28, aktualizacja: 07.10.2015 13:16

Wyznanie księdza Charamsy szybko skusiło biegłych w internetowym biznesie. W ciągu kilku chwil domeny krzysztofcharamsa.pl i ksiadzcharamsa.pl zostały zarejestrowane i wystawione na sprzedaż w najpopularniejszym serwisie aukcyjnym. Powód? Na dobrym adresie w sieci wciąż można zarobić krocie.

Łut szczęścia, refleks i wyczucie chwili a czasem przemyślana strategia. Trudno powiedzieć co jest ważniejsze w domenowym biznesie. Pewne jest jedno: na adresach w sieci zarobić można znacznie więcej niż na lokacie a fundusze jakie trzeba wyłożyć „na rozruch”. interesu są niewielkie. Wizja zarobienia łatwych pieniędzy kusi więc niejednego internetowego inwestora.

Miliony monet

Skusiła ona też z pewnością nowego właściciela domen _ krzysztofcharamsa.pl _ i _ ksiadzcharamsa.pl _, zarejestrowanych zaraz w chwilę po tym jak watykański teolog przedstawił światu swojego hiszpańskiego partnera Eduardo. Nie ma chyba jednak co liczyć w tym przypadku na uzyskanie rekordowej ceny za domenę, ale z pewnością jej zakup zwróci się z nawiązką. Koszt rejestracji adresu internetowego z końcówką .pl wynosi 1. zł. Wystarczy więc sprzedać domenę za 100 zł, by uzyskać kilkakrotny zwrot z inwestycji.

W momencie, kiedy ksiądz Charamsa chciałby wykupić domenę internetową wykorzystującą swoje imię i nazwisko, będzie zmuszony albo do zapłacenia ceny, jaką zażyczy sobie jej obecny właściciel albo będzie zmuszony do jej negocjacji.

Wie o tym doskonale właściciel nowo zakupionych domen, bo za domenę _ pociagdopracy.pl _ nawiązującą do programu premier Ewy Kopacz, zainkasował niedawno 236,5. zł. Niby niewiele, ale pamiętajmy, że każda włożona w domenę złotówka mogła wygenerować nawet kilkanaście złotych czystego zysku.

O tym jak dużo można zarobić na domenach świadczyć może przykład amerykańskiego handlarza domenami Ricka Schwartza, który sprzedał adres _ porno.com _ za niemal 8,9 mln dolarów. Na właściwy moment czekał od 1997 r., gdy kupił tę domenę za 42 tys. dolarów. Za najdroższą dotychczas domenę _ PrivateJet.com _ amerykańska firma zajmująca się wynajmem i sprzedażą luksusowych odrzutowców, zapłaciła rekordową sumę 30 mln dolarów. Kwota wydaje się abstrakcyjna, jednak milionowe transakcje to chleb powszedni na amerykańskim rynku, zdominowanym przez międzynarodowe koncerny chcące stać się właścicielami najbardziej intratnych WWW na świecie.

Zarobić na Zmierzchu

Na polskim rynku ceny za najbardziej pożądane WWW nie osiągnęły jeszcze tak zawrotnych sum, ale handel adresami internetowymi rozwija się w niezwykłym tempie. W sieci można łatwo znaleźć rankingi najdrożej sprzedanych peelek, do których zaliczają się np. _ opony.pl _, sprzedane za 960 tys. zł, _ urlopy.pl _ – 400 tys., lub _ grydladzieci.pl _ –. 156 tys. Oczywiście przedstawione dane są przybliżone i niepełne, bo największe transakcje z reguły nie trafiają do publicznej wiadomości. Jednak nawet z tych statystyk można wywnioskować, że zakup domen na polskim rynku, to również poważna inwestycja i lokata kapitału. Zarejestrowanie domeny i roczny koszt jej utrzymania to około 100 zł. To niewielki wydatek zwłaszcza z perspektywy długoterminowej inwestycji.

- Sam poznałem człowieka, który kilka lat temu dowiedziawszy się że powstaje nowy hit na miarę Harry'ego Pottera, czyli wampirza saga Zmierzch, zarejestrował wszystkie możliwe polskie adresy z nią związane. Chyba nikogo nie muszę przekonywać, że ta inwestycja zwróciła mu się po stokroć –. mówi Łukasz Gawior z firmy Zenbox.

Charamsa _ rocks _

Wciąż wolne są domeny _ krzysztofcharamsa.info _ (za 45 zł) czy _ krzysztofcharamsa.com.pl _ za 9 zł. Większy potencjał i siłę rażenia mają jednak domeny międzynarodowe, choć są znacznie droższe od domen lokalnych. – To np. _ krzysztofcharamsa.life _ za 183 zł, _ krzysztofcharamsa.pictures _ za 97 zł czy _ krzysztofcharamsa.rocks _ za 72 zł. Myśląc przyszłościowo, można byłoby się pokusić o adres _ krzysztofcharamsa.wedding _ za 18. zł. Zwłaszcza, że o księdzu Charamsie z pewnością jeszcze usłyszymy.

Chwytliwy adres internetowy można kupić m.in. na portalu aukcyjnym. W tej chwili do nabycia jest m.in. domena _ Sprzedam.pl _ za astronomiczne 8 mln zł, używane.com i 4runners.pl za 29 999 zł czy zjednoczonalewica.pl wyceniona „zaledwie” na 4 tys. zł. Co ciekawe, wysoko ceni swój adres właściciel domeny _ katotaliban.pl _ –. aż na 99 tys. zł.

Taylor Swift wolała dmuchać na zimne

Amerykańska piosenkarka Taylor Swift najwyraźniej zdawała sobie sprawę z istnienia takiego procederu i wolała wyprzedzić właśnie takie incydenty. Dbając o swój wizerunek wykupiła na wszelki wypadek domeny pornograficzne ze swoim nazwiskiem. W ten sposób będzie mogła w przyszłości uniknąć wykorzystywania swojego wizerunku przez osoby trzecie do zarabiania pieniędzy w branży erotycznej.

_ SŁK - Wirtualna Polska / inplusmedia _

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (42)