Koniec z patologią na YouTube? Znany twórca zmienił styl

Dobra wiadomość dla osób, które narzekają na niską jakość polskiego YouTube’a. Najwidoczniej twórcy uznali, że wulgarny styl na dłuższą metę się nie opłaca i lepiej zadbać o poziom.

Tomasz Działowy, znany w sieci jako Gimper, jest jednym z wielu popularnych w Polsce YouTuberów. To, co go wyróżnia, to fakt, że jego pełna wulgarnych wyrażeń twórczość zaprowadziła go do… sądu. Ator, twórca kanału "Wideoprezentacje", uznał, że nagrywane m.in. przez Gimpera materiały nie są żartem, tylko faktycznym atakiem na jego osobę i rodzinę. W efekcie sprawa trafiła do sądu, a Gimper był oskarżonym.

Najwidoczniej jednak taka prymitywna w oczach wielu twórczość, choć cieszyła się sporą popularnością, nie ma przyszłości.

“Nowy kanał Tomka Działowego ["Lekko nie będzie"] to właściwie program typu Talk Show z znanymi Youtuberami. Styl może bardziej telewizyjny, ale publika jak widać na razie dopisuje. Styl programu też powoli się klaruje – są pomysły na własne <> – wstawki urozmaicające cały materiał (...) Natomiast całość sprawia wrażenia profesjonalnie przygotowanego programu” - zauważył Grzegorz Marczak z antyweb.pl.

I co najważniejsze - bez wulgaryzmów, przemocy i agresji.

Oczywiście przesadą byłoby stwierdzenie, że całe zło na YouTubie odpowiadał jeden człowiek. Serwis wciąż ma ciemną stronę, a twórcy bez zahamowań cieszą się olbrzymią popularnością wśród młodych ludzi.

Jednak przykład Gimpera dla wielu z nich może być ostrzeżeniem. Wulgarna tematyka może zaprowadzić do sądu, a poza tym prędzej czy później formuła się wyczerpie. Albo nie zechcą z nimi współpracować reklamodawcy. To ślepa uliczka, więc lepiej otworzyć się na nową publiczność.

Niewykluczone, że publika łaknąca mocnych wrażeń nie zrozumie przemiany dawnego idola i poszuka ich u innych twórców. Warto jednak odnotować pozytywną zmianę. Oby nie była chwilowa i oby zapoczątkowała koniec kanałów pełnych patologicznych treści.