Kolejne zagrożenia w grze Pokemon GO - mogą wykraść poufne dane z twojego smartfona. Na co trzeba uważać?

Kolejne zagrożenia w grze Pokemon GO - mogą wykraść poufne dane z twojego smartfona. Na co trzeba uważać?

Kolejne zagrożenia w grze Pokemon GO - mogą wykraść poufne dane z twojego smartfona. Na co trzeba uważać?
Źródło zdjęć: © WP
25.07.2016 08:00, aktualizacja: 25.07.2016 09:22

Pokemon Go to nowe „szaleństwo”, które wciągnęło do rozrywki miliony osób na całym świecie. Niestety grą zainteresowali się także cyberprzestępcy. Patrząc na zamyślonych przechodniów, niespecjalnie baczących na to, co dzieje się wokół, podczas kiedy ci zaoferowani są właśnie łapaniem kolejnego Jynxa czy Psyducka, można dojśc do prostego wniosku. Bywają oni tak samo nierozważni na ulicach miast, jak i w cyber-świecie.

Ludzie zamierają w bezruchu, uważnie patrzą na wyświetlacz smartfona i po chwili zdecydowanym krokiem ruszają. Nieważne czy są w centrum handlowym, w parku, na poboczu drogi czy na plaży. Dlaczego tak się zachowują? Grają w Pokemon GO.

Gra oryginalnie opublikowana przez _ Nintendo _ na platformę _ Game Boy , powróciła jakiś czas temu na smartfonach. Jednak dziś wykorzystuje tzw. rozszerzoną rzeczywistość ( Augmented Reality _), dzięki której realny świat i sfera gry przenikają się wzajemnie. Łapanie kolorowych, animowanych zwierząt o supermocach jest niezwykle atrakcyjne, także dzięki temu, że pokemony należy odkrywać w terenie. Rozgrywka nie ogranicza się do ekranu telefonu. Żeby złapać stworki należy poszukiwać ich na ulicach, w parkach.

Od czasu swojej premiery Pokemon GO został pobrany miliony razy na całym świecie. Według portalu _ SimilarWeb _, w ciągu dwóch dni aplikacja została zainstalowana na ponad 5 proc. wszystkich urządzeń z systemem Android w Stanach Zjednoczonych.

Szał wokół gry stał się powodem zainteresowania grą przez środowisko przestępców, którzy są bardzo elastyczni i mogą reagować na aktualne mody i trendy rynkowe bardzo szybko. Gracz, który za wszelką cenę musi wypróbować modną grę, może zapomnieć o bezpieczeństwie i ulec manipulacjom cyberprzestępców. Eksperci cyberbezpieczeństwa odkryli kolejną zainfekowaną złośliwym oprogramowaniem wersję instalatora Pokemon GO. Do aplikacji dodano złośliwe oprogramowanie o nazwie _ AndroRAT _.

Teraz czas na kolejnego szkodnika. Tego typu złośliwe oprogramowanie nie jest nowe. Po raz pierwszy pojawiło się na przełomie 2012 i 2013 roku. Urządzenia nim zainfekowane stają się otwarte dla cyberprzestępców, którzy mogą nimi zdalnie zarządzać. Mogą pozyskać wiele informacji osobistych m.in. listę kontaktów, kalendarz i współrzędne GPS. Atakujący może nawet zdalnie włączyć mikrofon i kamery. Dane, które uzyska się w ten sposób mogą być sprzedawane dla zysku lub stać się przedmiotem szantażu.

Użytkownicy odpowiedniego oprogramowania antywirusowego są chronieni przed tą szkodliwą aplikacją, która jest wykrywana jako „Android.Trojan.Kasandra.B". Ci, którzy jednak nie zdecydowali się na zainstalowanie antywirusa, powinni przeskanować swojego smartfona, by móc czuć się bezpiecznymi o swoje dane.

Podobnych zagrożeń może być o wiele więcej. Niedawno pisaliśmy o aplikacjach, które podszywają się pod grę Pokemon GO oraz tych, które imitują poradniki etc. **(kliknij i dowiedz się więcej. Po restarcie urządzenia aplikacja nadal jednak działała w tle i „klikała”. w reklamy pornograficzne.

Jak zachować bezpieczeństwo podczas gry?

  1. Instaluj tylko aplikacje z zaufanych źródeł! Złośliwe aplikacje były, są i zapewne jeszcze przed długi czas będą dystrybuowane nie tylko poza sklepem Google Play. Można je pobrać także za pośrednictwem oficjalnych kanałów dystrybucji, jednak ograniczenie się tylko do nich może w większym stopniu zminimalizować niebezpieczeństwo natrafienia na tę zainfekowaną. Eksperci natychmiast informują takie podmioty, jak Google Play, o obecności złośliwych aplikacji w ich sklepach, co skutkuje prędkim usunięciem pliku z zasobów marketu.
  1. Chroń swoje urządzenie mobilne oprogramowaniem zapewniającym bezpieczeństwo! Urządzenie mobilne, podobnie jak komputer w domu, by odeprzeć ataki cyfrowe, musi być wyposażony w kompleksowy system zabezpieczeń.
  1. Sprawdź uprawnienia wymagane przez aplikację podczas instalacji! Nielegalne aplikacje będą starać się zapewnić dodatkowe uprawnienia. Aplikacje, które zwracają się o pozwolenie na korzystanie z usług wymagających opłat lub dostępu do nagrywania dźwięku, zawsze powinny być poddane kontroli.
  1. Bądź na baczności podczas polowania zarówno online jak i offline!

Prawdziwy świat także może być niebezpieczny dla trenerów Pokémonów - zwłaszcza jeśli jesteś na polowaniu na rzadkie Pokemony, które ukryły się na środku ulicy lub w rzece.

  1. Pomyśl o swojej prywatności! Gra potrzebuje współrzędnych GPS smartfona. Wszelkie dane zebrane w tym procesie są dostępne dla programistów. Zrzuty ekranu z gry zamieszczone na stronie internetowej określają twoje aktualne położenie.

Ostrożność należy zachować niezależnie od tego, czy mowa o smartfonach, tabletach, komputerach desktopowych czy laptopach. Nieważne, czy mowa o grze, aplikacji biurowej, załącznikach w mailu czy postach na Facebooku - kiedy w grę wchodzi nasza prywatność i poufne dane, należy mieć oczy szeroko otwarze. Szczególnie w świecie cyfrowym.

słk

WP / G Data / Eset / chip

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)