Kolejna ofiara Galaxy Note 7

Kolejna ofiara Galaxy Note 7

Kolejna ofiara Galaxy Note 7
Źródło zdjęć: © YouTube Screen/Ariel Gonzalez
12.09.2016 16:10, aktualizacja: 13.09.2016 11:24

Jak podaje NYPost, Samsung Galaxy Note 7 poparzył podczas wybuchu 6-letniego chłopca. Klienci nie chcą zwracać telefonów, Samsung dementuje jednak doniesienia o chęci zdalnego wyłączenia wszystkich Note'ów 7.

Jak podaje _ NYPost _, Samsung Galaxy Note 7 poparzył podczas wybuchu 6-letniego chłopca. Klienci nie chcą zwracać telefonów, Samsung dementuje jednak doniesienia o chęci zdalnego wyłączenia wszystkich Note'ów 7.

Pomimo informacji w prasie i uruchamiania programu wymiany urządzeń na rynkach całego świata, do mediów trafiają kolejne informacje o przypadkach wybuchających akumulatorów w Samsungach Galaxy Note 7. Tym razem ofiarą był 6-letni chłopiec z Nowego Jorku, który po wybuchu telefonu trafił do szpitala z poparzeniami ciała.

Dziecko w chwili eksplozji oglądało na telefonie film.

Chociaż koreański producent nalega na natychmiastowe wyłączenie posiadanych Note'ów 7 i przekazanie ich do serwisów, program wymiany idzie póki co słabo. Z jednej strony przyczyną jest brak dostępności telefonów na wymianę (te dotrą dopiero około 19 września), z drugiej ignorowanie komunikatów przez klientów.

Do sieci trafiły informacje o rzekomych planach Samsunga dotyczących zdalnego zablokowania ;telefonów, co miałoby zmusić klientów do wymiany urządzeń. Jak przekazał nam jednak Samsung Polska, producent takich planów nie ma. Do chwili zablokowania sprzedaży, na rynek trafiło 2,5 mln sztuk Samsung Galaxy Note 7.

Polscy użytkownicy Samsunga Galaxy Note 7 proszeni są o wyłączenie urządzeń i skorzystanie ze strony pomocy dostępnej pod tym adresem. Samsung oferuje wymianę telefonów na nowego Note'a 7 lub na Galaxy S7 Edge ze zwrotem różnicy w cenie w formie voucherów (na zakupy w salonach Samsung Brand Store).

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)