Rosyjskie władze zwróciły się do firmy Apple z prośbą o udostępnienie im kodów źródłowych systemów używanych w komputerach i urządzeniach mobilnych projektowanych w Cupertino. Tamtejsza władza chce się upewnić, że urządzenia Apple nie są wykorzystywane do podsłuchiwania Rosjan.
Oficjalnie władze chcą upewnić się, że "prawo do prywatności konsumentów i przedsiębiorstw zarejestrowanych na terenie Rosji oraz bezpieczeństwo narodowe" nie jest w jakikolwiek naruszane przez oprogramowanie Apple'a. Niektórzy eksperci twierdzą jednak, że jest to rosyjska odpowiedź na sankcje, jakie na Rosję nałożyły zachodnie kraje.
Rosyjskie władze od jakiegoś czasu bardzo uważnie przyglądają się nowym technologiom. Pisaliśmy już o nowych przepisach dotyczących internetu w Rosji. Niedawno też tamtejsze władze ogłosiły konkurs na złamanie zabezpieczeń sieci Tor.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Skea - kontroler do gier tylko dla kobiet
