Jott: Nowa moda wśród nastolatków. 500 tysięcy użytkowników w trzy miesiące

Jott: Nowa moda wśród nastolatków. 500 tysięcy użytkowników w trzy miesiące

Jott: Nowa moda wśród nastolatków. 500 tysięcy użytkowników w trzy miesiące
Źródło zdjęć: © nenetus - Fotolia.com
25.06.2015 15:13, aktualizacja: 30.06.2015 09:58

Nowy komunikator na smartfony szturmem zdobywa nowych użytkowników, w szczególności wśród nastolatków. Dlaczego? Bo, jak przyznają sami twórcy, doskonale pasuje do ich sposobu myślenia.

Aplikacja Jott, bo o niej mowa, w ciągu zaledwie trzech miesięcy od startu zdołała zgromadzić blisko 500 tysięcy aktywnych użytkowników. Producent chwali się też milionem ściągnięć swojej aplikacji. Tak dobre wyniki pozwoliły fimie na zgromadzenie 1,8 miliona dolarów na dalszy rozwój od kilku różnych funduszy inwestycyjnych.

Jak twierdzi sam współzałożyciel firmy Jott, Jayson Ahlstrom, aplikacja zawdzięcza swój sukces samej naturze swoich użytkowników.

- Nastolatki dzielą się nią w swoich szkołach. Widzimy, jak dzieciaki w naturalny sposób pokazują ją swoim znajomym i przekonują ich do korzystania.

Tę popularność wśród młodych użytkowników Jott zawdzięcza przede wszystkim funkcji AirChat, pozwalającej na kontaktowanie się bez użycia internetu czy sieci komórkowej. Zamiast tego użytkownicy aplikacji tworzą własną, wewnętrzną sieć za pośrednictwem BlueTootha i Wi-Fi i komunikują się w jej obrębie.

Jott łączy w ten sposób dwie bardzo cenne dla nastolatków cechy – jest całkowicie darmowy w użytkowaniu (nie wymaga przesyłania danych przez internet), a jednocześnie pozwala im na tworzenie własnych, zamkniętych kręgów w obrębie szkoły, do których nikt z zewnątrz nie ma dostępu. AirChat działa w obrębie do kilkudziesięciu metrów co w przypadku takiego sposobu użycia jest całkowicie wystarczające.

Dodatkowo Jott zawiera inne mile widziane przez nastolatków funkcje, pomagające chronić prywatność. Podobnie jak Snapchat pozwala więc na prowadzenie nieprzechowywanych później nigdzie rozwmów czy łączenie się z innymi bez konieczności podawania swojego numeru telefonu (np. za pośrednictwem konta na Instagramie).

Sami twórcy aplikacji widzą dla niej jeszcze inne zastosowania. Może ona posłużyć do komunikacji np. podczas klęsk żywiołowych, gdy zawiodą tradycyjne sieci telekomunikacyjne, a możliwość nawiązania kontaktu nawet na kilkadziesiąt metrów może się okazać kluczowa dla przeżycia.

_ DG _

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)