Jeszcze w tym roku easyJet przetestuje nowy system napędowy w samolotach

Jeszcze w tym roku easyJet przetestuje nowy system napędowy w samolotach

Jeszcze w tym roku easyJet przetestuje nowy system napędowy w samolotach
Źródło zdjęć: © PAP/DPA - Ralf Hirschberger
08.02.2016 10:45, aktualizacja: 09.02.2016 09:57

Linie lotnicze easyJet planują do samolotów wprowadzić wodorowy system napędowy, charakteryzujący się zerową emisją spalin i zmniejszoną konsumpcją paliwa - poinformował przewoźnik w komunikacie. Testy tego rozwiązania mają się rozpocząć jeszcze w tym roku.

W dokumencie przewoźnik przypomniał, że zobowiązał się do ograniczenia w ciągu kolejnych pięciu lat emisji dwutlenku węgla o 7 proc. Linie lotnicze podkreślają, że pomysł "skonstruowania nowego układu paliwowego został zainspirowany przez studentów z Uniwersytetu Cranfield". W ramach konkursu przygotowanego z okazji 20. urodzin easyJet w listopadzie 2015 roku, studenci zostali poproszeni o przygotowanie wizji przyszłości podróży lotniczych za 20 lat. EasyJet współpracuje teraz ze swoimi dostawcami i partnerami technologicznymi, by wprowadzić te przełomowe rozwiązania znacznie wcześniej i rozpocząć testy już w tym roku.

Przewoźnik tłumaczy, że koncepcja samolotu hybrydowego wykorzystuje umieszczenie wodorowych ogniw paliwowych w bagażniku samolotu. System zerowej emisji pozwala na gromadzenie energii, podczas gdy samolot hamuje przy lądowaniu. Zebrana w ten sposób energia może zostać potem wykorzystana do ładowania lekkich baterii systemu podczas postojów (zbliżony proces zachodzi podczas hamowania rekuperacyjnego KERS w samochodach Formuły 1). Do ładowania baterii podczas lotu będą również wykorzystywane ogniwa słoneczne, umieszczone na kadłubie samolotu.

W ten sposób zgormadzona energia może być wykorzystana np. podczas kołowania, bez konieczności korzystania z tradycyjnych silników odrzutowych. Dodatkowo każdy ze statków powietrznych w głównych kołach miałby zainstalowane silniki, energoelektronikę oraz kontrolery systemowe, które dadzą pilotom całkowitą kontrolę nad prędkością i kierunkiem lotu, a także podczas procedury kołowania. W związku z tym system ograniczy lub całkowicie wyeliminuje konieczność holowania samolotu do stanowiska. To rozwiązanie spowoduje też, że transport może być bardziej sprawny, a cały proces uczyni bardziej wydajnym.

Przewoźnik przypomina, że jedynym produktem ubocznym napędu wodorowego jest woda, która później może być wykorzystywana "do napełnienia instalacji wodnej i użycia podczas lotu".

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (46)