Jedna z najdziwniejszych maszyn świata - dziwaczny, opancerzony pojazd Trojan

Jedna z najdziwniejszych maszyn świata - dziwaczny, opancerzony pojazd Trojan

Jedna z najdziwniejszych maszyn świata - dziwaczny, opancerzony pojazd Trojan
Źródło zdjęć: © Wikimedia / Simon / CC
16.03.2016 08:06, aktualizacja: 16.03.2016 13:32

Wygląda jak pojazd stworzony przez obcych albo jak pomysł szalonego projektanta robotów. To jednak maszyna zaprojektowana przez Brytyjczyków i spełniająca wiele przydatnych funkcji. Jego pełna nazwa to ";Opancerzony Pojazd Królewskich Inżynierów", co od angielskich słów daje skrót AVRE. Do czego służy? Jego główne zadanie to oczyszczanie pola walki z min, ale na tym jego możliwości się nie kończą.

Jak na standardy wojska jest to pojazd stosunkowo młody. Kontrakt na jego budowę podpisano w roku 2001. a pierwszy prototyp ujrzał światło dzienne w roku 2004. Po długim okresie testów i prób oraz wdrożeniu koniecznych poprawek, w roku 2007 Trojan trafił na wyposażenie wojska. Nie była to produkcja wielkoseryjna i jak do tej pory zbudowano zaledwie 33 egzemplarze.

Głównym zadaniem, do jakiego został stworzony, to oczyszczanie pola walki z min. Specjalne elementy zamontowane z przodu pojazdu mają za zadanie wywołać eksplozję min –. zarówno przeciwpiechotnych jak i przeciwpancernych. To właśnie z tego powodu AVRE musi być opancerzony, ponieważ jego zadaniem nie jest rozbrajanie min jak to robią oddziały saperów, a doprowadzenie do ich eksplozji. W przypadku niektórych min pojazd nie doprowadza do detonacji, a jedynie spycha je na bok. Możliwe jest także zastosowanie systemu Python. Wówczas z dodatkowej przyczepy wystrzeliwana jest niewielka rakieta, która ciągnie za sobą specjalny pas wypełniony materiałami wybuchowymi. Ich eksplozja jest w stanie oczyścić korytarz o długości 230 metrów i szerokości 7 metrów. Aby zachować bezpieczeństwo załogi i zminimalizować możliwość uszkodzenia maszyny została ona wyposażona w dodatkowe zabezpieczenia, w tym system NBC, który chroni załogę przed zbyt wysoką temperaturą, a także skażeniem biologicznym i radiologicznym. Podczas pracy
upuszczane są specjalne tyczki wskaźnikowe, tak aby inne pojazdy i ludzie poruszali się dokładnie po takiej samej trasie jak Trojan.

Obraz
© Pojazd Królewskich Inżynierów (fot. Wikimedia / CC)

Pojazd królewskich inżynierów potrafi jednak więcej. Może np. być ciężkim spychaczem, czy też koparką. Ramię wysięgnika zamontowanego na jego pancerzu potrafi przenosić obiekty o maksymalnej masie 6,5 tony, a łyżka zamontowana na jego końcu może pomieścić jeden metr sześcienny ziemi. Do tego istnieje możliwość zmiany końcówki ramienia, w zależności od aktualnych potrzeb. Te jego funkcjonalności mają służyć oczyszczaniu pola walki z ciężkich przeszkód, przygotowywania umocnień czy też budowaniu okopów. Można go też użyć jako niewielki pojazd transportowy, który przenosi ładunki podwieszone do ramienia koparki.

Mocny silnik pozwala pojazdowi poruszać się niemal w każdym terenie. Jest to dwunastocylindrowa jednostka David Brown TN5. o mocy aż 1200 koni mechanicznych. Współpracuje ona ze wzmocnioną skrzynią biegów oraz specjalnym systemem chłodzenia. Dodatkowo, podobnie jak w samolotach, w maszynie zamontowano generator prądu (APU). Silnik pozwala Trojanowi rozpędzić się do maksymalnej prędkości 59 km/h, a zapas paliwa pozwala przejechać 450 km. Niewielki zasięg wynika ze sporej masy własnej, która wynosi nieco ponad 62500 kg. Nadwozie zostało zaczerpnięte z czołgu Challenger 2, tylko że pozbawionego działa.

AVRE nie jest mocno uzbrojony. Posiada jedynie karabin maszynowy kalibru 7.6. mm. Potrafi się jednak ukryć stosując zasłonę dymną. Zastosowano tutaj bardzo proste rozwiązanie polegające na wstrzykiwaniu oleju do silnika, który paląc się wytwarza kłęby dymu. Maszyna ma 10,5 metra długości, 3,5 metra szerokości i tyle samo wysokości. Obsługiwana jest przez trzech żołnierzy. Koszt jednego egzemplarza to około 4 milionów funtów.

Leszek Pawlikowski/jb

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)