Jaki wybrać wideorejestrator samochodowy?
Uniknij niesłusznego mandatu
Nikt z nas nie lubi płacić mandatów, ani tym bardziej być oskarżanym o popełnienie wykroczenia na drodze. W przypadku braku świadków, uczestnicy kolizji drogowej muszą między sami ustalić wersję zdarzeń. Nie zawsze jednak możemy się spotkać z uczciwymi uczestnikami ruchu drogowego, którzy przyznają się do winy. W takich sytuacjach z pomocą przychodzą nam wideorejestratory samochodowe, które zapisując obraz zdarzeń dziejących się przed samochodem (w niektórych modelach także za autem) mogą jednoznacznie pomóc określić, kto był sprawcą wypadku, jak doszło do zdarzenia i kto powinien ponieść konsekwencje prawne i finansowe. Nagranie z samochodowego rejestratora wideo może nam także posłużyć jako dowód w sądzie.
- Zgodnie z art. 308 kodeksu postępowania cywilnego Sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki. Tym samym także nagranie z rejestratora zamontowanego w samochodzie może stanowić dowód na okoliczność przebiegu wypadku. Także ubezpieczyciel w toku tzw. likwidacji szkody winien uwzględnić dowód w postaci filmu z rejestratora na okoliczność przebiegu i przyczyn wypadku - tłumaczy Wirtualnej Polsce prawnik Mariusz Sadowski z Centrum Dochodzenia Odszkodowań Eventum. Dodaje też, że gdyby ubezpieczyciel kwestionował wiarygodność tego dowodu, to winien wskazać poszkodowanemu przyczyny dlaczego odmawia wiarygodności nagraniu z rejestratora (art. 14 ust. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK).