iPod Classic zniknął z rynku ze względu na brak części

Minął miesiąc, odkąd wstrzymano produkcję urządzeń z rodziny iPod Classic. Należały do niej ostatnie odtwarzacze audio Apple’a, które oferowały klasyczny, ikonowy projekt, oparty na skromnym ekranie i pokrętle ClikWheel. Powód? Początkowo uważano, że zaważyły wyniki sprzedaży bądź, że gigant z Cupertino chce się skupić na nowszych produktach. W rzeczywistości przyczyna jest dużo... praktyczniejsza.

Tim Cook, szef Apple, zapytany przez Wall Street Journal Digital w zeszły poniedziałek o motyw uśmiercenia linii miał powiedzieć, że firma po prostu straciła dojścia do komponentów wymaganych przy produkcji urządzeń. Dostawcy po prostu przestali je wytwarzać. Przykładowo, w ofercie Toshiby od dłuższego czasu brakuje miniaturowych dysków twardych, które były sercem Classików.

Nie da się ukryć, że Apple mogło zainwestować w zakup komponentów produkowanych na zamówienie czy nawet wprowadzić zmiany do projektu swojego odtwarzacza. Obecnie jednak konsumenci częściej słuchają muzyki ze smartfonów. Ze względu na to wkładanie pieniędzy w rewitalizację linii Classic było po prostu mało opłacalne.