iPhone 5 tuż, tuż - czas na prześmiewczą reklamę Samsunga
Pamiętacie zeszłoroczną kampanię Samsunga pod hasłem „The Next Big Thing is Already Here”? Cóż, czas na jej kontynuację.
Po raz kolejny możemy zobaczyć kilometrowe kolejki ludzi zebranych przed sklepami Apple, którzy zachwalają „rewolucyjne”. cechy nowego iPhone’a takie jak wyjście minijack na dole urządzenia, większy ekran czy nowe, ośmiopinowe cyfrowe złącze (zastanawialiście się może, co to właściwie oznacza?).
Tymczasem Samsung zwraca w tym roku szczególną uwagę na to, że iPhone 5 nie posiada NFC, a ekran Galaxy S III i tak jest większy; w kolejce można stać co najwyżej po to, by zarezerwować miejsce dla rodziców. Sweet. Pojawia się tylko pytanie, do kogo w zasadzie kierowane są te reklamy? Samsung może i miło połechta swoich dotychczasowych klientów, ale przy okazji dość mocno obraża tych, których chce dopiero do siebie przekonać. To może tłumaczyć dlaczego ta firma nigdy nie była uważana za mistrza marketingu...
Tak czy inaczej - czy jesteśmy po jednej, czy po drugiej stronie smartfonowej barykady - warto zobaczyć tę reklamę.
