Innos D6000. Smartfon z dwiema bateriami. Genialne rozwiązanie czy pomysł bez przyszłości

Innos D6000. Smartfon z dwiema bateriami. Genialne rozwiązanie czy pomysł bez przyszłości

Innos D6000. Smartfon z dwiema bateriami. Genialne rozwiązanie czy pomysł bez przyszłości
Źródło zdjęć: © WP/ Bolesław Breczko
14.10.2016 09:57, aktualizacja: 15.10.2016 15:27

Zbyt szybko rozładowująca się bateria w telefonie to problem, który dotyka większość z nas. Nic w tym dziwnego skoro bateria musi zasilać coraz to więcej funkcjonalności i aplikacji. Rozwiązanie tego problemu proponuje czeska firma Innos ze swoim telefonem D6000 wyposażonym w dwie baterie o łącznej pojemności 6000 mAh. Sprawdźmy jak udał się ten eksperyment.

D600. to przede wszystkim porządny produkt, który spełnia większość pokładanych w nim oczekiwań. Jest dobrze wykonany i płynnie działa. 5,2 calowy wyświetlacz o rozdzielczości FullHD jest chroniony przez szkło Gorilla Glass 3 a 16-megapixelowy aparat robi naprawdę dobre zdjęcia nawet przy słabym oświetleniu. Telefon działa na Adroidzie 5.1 a wg producenta niedługo ma dostać aktualizację do Androida 6.0 Marshmallow.

Obraz
© Innos D6000 (fot. WP/ Bolesław Breczko)

Do sedna. Jak w praktyce sprawdza się telefon z podwójną baterią

Przede wszystkim, co nie jest specjalnym zaskoczeniem, telefon działa dwa razy dłużej. Oczywiście czas działania zależy to od tego jak intensywnie i z jakich aplikacji korzystamy. W moim przypadku Innos wytrzymał dwa dni. Telefon, którego używam na co dzień (Samsung A5 o pojemności baterii 230. mAh) musi być ładowany codziennie a i tak nie zawsze pociągnie 24h na jednym ładowaniu. Przy takim samym użytkowaniu Innos D6000 spokojnie przetrwał 48 godzin i miał jeszcze trochę zapasu. Oczywiście przy bardziej umiarkowanym korzystaniu telefon wytrzyma jeszcze dłużej, wg producenta nawet tydzień. Jednak aby dojść do takiego rezultatu trzeba by pewnie ograniczyć się do smsmów, telefonów i sprawdzania poczty.

Obraz
© Innos D6000 (fot. WP/ Bolesław Breczko)

Czy będę nosić w kieszeni cegłę?

Podwójna bateria to nie tylko dwa razy dłuższe działanie ale i zwiększone wymiary i waga telefonu. Pojawia się więc pytanie czy mając telefon D600. będzie mi wstyd pokazać się z nim publicznie ze względu na jego rozmiar i czy jego waga będzie mi urywała kieszeń. Od razu powiedzmy sobie szczerze, że Innos jest i większy i cięższy niż większość popularnych modeli telefonów. Ale radzi sobie z tym naprawdę nieźle. Telefon ma 12mm grubości ale dopiero kładąc go koło innego, mniejszego modelu różnica w grubości rzuca się w oczy. Dwie baterie to też dodatkowa waga. Telefon waży 188 gramów czyli 35 g więcej od Samsunga Galaxy S7 i tyle samo co iPhone 7 Plus. Czy to dużo każdy musi ocenić sam. Po przesiadce z dosyć lekkiego A5 (który waży 123 g) różnica w wadze była wyczuwalna, ale już po jednym dniu używania przyzwyczaiłem się do nowego ciężaru i nie było to problemem.

Obraz
© Innos D6000 i Samsung A5 (fot. WP/ Bolesław Breczko)

Duża pojemność baterii wcale nie oznacza dłuższego ładowania. Obie baterie w D600. ładują się jednocześnie, dzięki temu proces nie trwa dwa razy dłużej. W trakcie korzystania z telefonu rozładuje się najpierw jedna bateria (spadnie wtedy do 5 proc.) a dopiero potem druga. Na pasku stanu widnieją dwie ikonki baterii. Ciekawym rozwiązaniem jest to, że jedną z baterii można wyjąć a druga jest zamontowana na stałe. Dzięki temu kartę pamięci albo karty sim (których sloty znajdują się pod baterią) można wymienić nie wyłączając telefonu. Telefon ma dwa sloty SIM, jeden z obsługą LTE a drugi 3G. Na zewnątrz telefonu możemy znaleźć przycisk głośności, przycisk zasilania oraz dodatkowy, programowalny przycisk pod, którym możemy ustawić dowolną funkcję lub aplikację. Oprócz tego na górze telefonu znajduje się port minijack 3,5 mm a na dole głośniki oraz złącze USB-C. Nie znajdziemy natomiast przycisku home na froncie telefonu, który został zastąpiony wirtualnym. Obok niego znajduje się też przycisk „wstecz” oraz
przycisk rozwijający wszystkie pracujące aplikacje.

Obraz
© Innos D6000 (fot. WP/ Bolesław Breczko)

Porządny telefon w dobrej cenie

Dla kogo jest więc Innos D6000. Na pewno nie dla osób, dla których najważniejszy jest najnowszy styl i design. D6000 nie wpisuje się w trend smukłych i cienkich telefonów co zresztą przyznaje sam producent używając sformułowania „surowy, męski design”. Myślę, że Innos D6000 znajdzie zainteresowanie wśród osób, które docenią przede wszystkim jego funkcjonalność i długość pracy, a dla których wygląd jest mniej istotny. Telefon można kupić tylko bezpośrednio od producenta przez stronę www.innos.com za 249 euro (cena na 14 października 2016) czyli niecałe 1100 złotych. Podsumowując, D6000 działa tak samo dobrze jak porównywalne telefony, waży niewiele więcej a działa dwa razy dłużej. Tak naprawdę jedyną kwestią jaka może do niego zniechęcać jest jego „grubość” (12 mm), ale to już jest kwestia osobistych preferencji.

Obraz
© Innos D6000 (fot. WP/ Bolesław Breczko)

Specyfikacja:

• 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 615 o taktowaniu 1,5 GHz
• 3 GB pamięci RAM, 32 GB pamięci wewnętrznej + slot na karty microSD
• Aparat OmniVision 16 Mpix (tył) z podwójną diodą LED i 5 Mpix (front)
• 5,2-calowy ekran o rozdzielczości FullHD IPS (1920x1080) pokryty szkłem Gorilla Glass 3
• Dual SIM (3G i LTE)
• Dwie baterie 3520 mAh i 2480mAh

Obraz
© Innos D6000 (fot. WP/ Bolesław Breczko)
Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)